Catalyst to jeden z najbardziej oczekiwanych projektów warszawskiej giełdy. Chce ona zorganizować szybko rozwijający się rynek korporacyjnych i komunalnych papierów dłużnych. Do notowania papierów na Catalyst zachęca potencjalnych emitentów dostępem do szerszej niż dotychczas grupy inwestorów. Na nowym parkiecie mogą handlować klienci detaliczni. – To ważne uzupełnienie rynku giełdowego. Wpisuje się w naszą strategię, której celem jest stworzenie w Warszawie regionalnego centrum finansowego – mówił Ludwik Sobolewski, prezes GPW.
Teraz w ramach Catalyst działają dwa parkiety: detaliczny, organizowany przez GPW, i hurtowy, prowadzony przez BondSpot (dawniej MTS CeTO). Na rynku, za który odpowiedzialny jest BondSpot, obecne są papiery siedmiu emitentów, m.in. BRE Banku Hipotecznego, Pekao Banku Hipotecznego oraz miast: Poznań, Rybnik i Ostrów Wielkopolski. Wszystkie te instrumenty były już notowane na rynku publicznym.
Inwestorzy detaliczni mogą za pośrednictwem GPW handlować obligacjami Radlina, firmy Electus i Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Oba nowo utworzone parkiety łączą obligacje Warszawy – handluje się nimi i na rynku hurtowym i detalicznym. Właśnie stołecznymi papierami zawarto wczoraj pierwszą na Catalyst transakcję. Obrót wyniósł 20 tys. zł. Wyprzedziły je jedynie obligacje Rybnika, notowane na rynku hurtowym.
Wartość obrotu tymi papierami wyniosła nieco ponad 42 tys. zł. Inwestorzy przeprowadzili też transakcje obligacjami Electusa. W tym przypadku obrót wyniósł nieco ponad 4 tys. zł. – Niewysoka płynność to specyfika rynku papierów dłużnych. Catalyst to zupełna nowość na polskim rynku. Sądzę, że na razie należy dać mu się rozwijać, a nie naciskać na wzrost płynności. Ten czas warto też wykorzystać na edukację inwestorów, którzy przez Catalyst mogą zyskać dostęp do nowych instrumentów finansowych – mówi Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Reklama
Na początku października do dwóch rynków regulowanych na Catalyst dołączy alternatywny system obrotu obligacjami stworzony przez GPW. Będzie on przeznaczony m.in. do notowania papierów dłużnych sprzedawanych w ofertach prywatnych. Takie emisje nie wymagają przygotowania prospektu emisyjnego. Ten rynek będzie działał na zasadach podobnych do NewConnect, alternatywnego rynku akcji. Alternatywny system obrotu przeznaczony do handlu hurtowego pod koniec roku otworzy też BondSpot.
66,5 tys. zł wyniosły wczoraj obroty obligacjami komunalnymi i korporacyjnymi na rynku Catalyst