Cena ropy naftowej spadła w Nowym Jorku poniżej 100 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od kwietnia tego roku.



Kontrakty terminowe sprzedawano w piątek po 99,99 dol. za baryłkę. W porównaniu z rekordową ceną z 147,27 dol. z 11 lipca, surowiec stracił prawie jedną trzecią na wartości.

Inwestorzy zignorowali prognozy mówiące, że huragan Ike uderzy w piątek wieczorem w obiekty na terytorium stanu Teksas oraz zapowiedzi OPEC o redukcji wydobycia ropy a także spadek zapasów ropy w USA.

Do spadku cen przyczyniają się przede wszystkim przewidywania, ze spowolnienie globalnej gospodarki znacznie ograniczy spożycie strategicznego surowca.

T.B., Bloomberg