Inwestorzy czekają na końcówkę tygodnia, która będzie obfitować w istotne dane makroekonomiczne w USA oraz publikację wyników ważnych spółek amerykańskich. "Początkowe spadki były efektem pogorszenia nastrojów w Azji, gdzie inwestorów zaskoczył Chiński Bank Centralny decydując o podwyższeniu stopy rezerw obowiązkowych. Jednak na GPW emocje szybko zostały opanowane i indeksy wyszły na lekki plus. Dzieje się tak naprawdę niewiele" - powiedział analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Krzysztof Pado.

Dodał, że środowa sesja upłynie w sennej atmosferze, gdyż na rynek nie napłyną żadne istotne informacje. Indeks WIG20 zszedł w ostatnich dniach do poziomu minimum z ubiegłego tygodnia. Analityk BDM wskazuje, że nie zostało ono przełamane, więc sytuacja wciąż wygląda umiarkowanie pozytywnie dla posiadaczy walorów spółek z GPW.

Na przełamanie impasu rynek akcji ma szansę już w czwartek. "W czwartek i piątek opublikowane zostaną ważne z punktu widzenia inwestorów dane makroekonomiczne dotyczące amerykańskiej sprzedaży detalicznej, a następnie produkcji przemysłowej. Dodatkowo swoimi wynikami pochwalą się tak istotne firmy jak Intel i JP Morgan. Reakcja na te informacje powinna zdecydowanie rozruszać senne w ostatnim czasie rynki" - zaznacza Pado.

O godzinie 13:30 WIG20 zyskał 0,1 proc. do 2 451,40 pkt, WIG notowany był niemal bez zmian i wynosił 41 947,57 pkt. Obroty na rynku akcji niewiele przekraczały 0,5 mld zł.

Reklama