"Ten rok będzie odzwierciedlał kolejny okres umiarkowanego wzrostu gospodarczego. Fitch prognozuje realny wzrost PKB Polski wyniesie 2,3 proc. w 2010 r., w porównaniu do boomu lat 2006-2008, gdy roczny wzrost wyniósł średnio 5,9 proc." - czytamy w raporcie.

"Polska była jedynym krajem w UE, który uniknął recesji w 2009 r., odnotowując realny wzrost PKB o 1,7 proc., podczas gdy reszta UE skurczyła się średnio o 5,8 proc. Jednakże odnotowano znaczące pogorszenie otoczenia biznesowego i przepływów gotówkowych w wielu sektorach. Dotyczy to m.in. sektorów cyklicznych, szczególnie tych, które zostały dotknięte przez globalną nadwyżkę podaży i obniżone marże" - czytamy dalej.

Fitch podkreślił też w raporcie, że wierzy, iż perspektywy na 2010 rok dla polskich firm poprawiły się w sposób umiarkowany, po części ze względu na mniejszą liczbę niepewności dotyczących otoczenia gospodarczego, a po części - dzięki poprawie dostępu do finansowania zewnętrznego w porównaniu do ub.r.

Budżet na 2010 rok zakłada, że wzrost gospodarczy wyniesie w tym roku 1,2 proc. choć przedstawiciele rządu wielokrotnie przyznawali, że będzie on wyraźnie wyższy. Ostatnio wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak mówił, że wzrost PKB może przekroczyć 3,0 proc. w 2010 r.

Reklama

Minister finansów Jacek Rostowski przyznał jednak, że w najnowszej aktualizacji programu konwergencji - która ma zostać przyjęta jeszcze dzisiaj - rząd zapisał wyższe prognozy PKB niż przedstawiane we wrześniu w budżecie.

Według źródeł rządowych, cytowanych przez Polską Agencję Prasową, w scenariuszu bazowym aktualizacji wzrost PKB wyniesie 3,0 proc. w 2010 r., 4,5 proc. w 2011 r. i 4,2 proc. w 2012 r. Natomiast scenariusz pesymistyczny zakłada, że wzrost gospodarczy wyniesie odpowiednio: 2,7 proc., 3,7 proc. i 3,5 proc.