To stanowisko Unii ma zostać zatwierdzone podczas dwudniowych spotkań szefów resortów finansów 27 krajów ugrupowania – wynika z projektów dokumentów, do których dotarła amerykańska agencja.

W zeszłym miesiącu Obama zaapelował o przyjęcie tzw. reguł Volckera, od nazwiska byłego prezesa Rezerwy Federalnej USA Paula Volcker, który obecnie doradza prezydentowi USA. Według tych planów banki komercyjne nie będą mogły posiadać własnych funduszy hedgingowych planie, będą miały także ograniczenia w przypadku prowadzenia handlu na własny rachunek.

Ministrowie finansów zgromadzeni w Brukseli wyrażą „swoje zaniepokojenie faktem, iż zastosowanie „reguł Volckera” nie może być zgodne z obecnymi zasadami wewnętrznego rynku i uniwersalnej bankowości” – wynika ze wspomnianego dokumentu – „Jakakolwiek decyzja polityczna powinna unikać przenoszenia ryzyk do innych części systemu finansowego”.

Ten sprzeciw odzwierciedla polityczne podziały w sprawie kształtu reform systemu bankowego, aby zapobiec powtórce kryzysu, który zmusił podatników do wspierania systemu finansowego. Politycy z różnych krajów zasadniczo wzywają do wspólnej inicjatywy G20, natomiast USA, Wielka Brytania I Francja wcielają w życie własne reguły dla ograniczenia ryzyka i wysokości wynagrodzeń.

Reklama

Podczas ostatniego spotkania ministrów finansów G7 w Kanadzie, zasygnalizowano gotowość wprowadzenia opłaty dla banków, jeśli projekt ten będzie można wprowadzić w życie na całym świecie.

Dokument sprzeciwiający się obecnym propozycjom Obamy w dziedzinie reform bankowych został przygotowany przez komitet powołany przez unijnych ministrów finansów, Europejski Bank Centralny i Komisję Europejską.