Jak powiedział Pawłowski, dwuosobowa delegacja JAIF - stowarzyszenia japońskich podmiotów gospodarczych działających na rzecz energetyki jądrowej - po oficjalnych spotkaniach z pełnomocnikiem rządu ds. energetyki jądrowej Hanną Trojanowską oraz urzędnikami z Ministerstwa Gospodarki przyjechała do ośrodka w Świerku. Tam spotkali się z przedstawicielami polskich naukowców i przedsiębiorców oraz zwiedzili badawczy reaktor jądrowy Maria.

"Wizyta miała charakter rekonesansu, a jej owocem będzie raport na temat możliwości współpracy przeznaczony dla japońskich firm pracujących na rzecz energetyki jądrowej i technologii nuklearnych" - tłumaczył rzecznik instytutu. Goście zbierali informacje o polskich ośrodkach naukowych, związanych z energetyką jądrową oraz o potencjale polskich przedsiębiorstw, które zamierzają działać w tej branży. Japońskie firmy mają doświadczenie w rozwoju technologii jądrowych oraz w ich eksploatacji. Polska, która dopiero planuje zbudować swoją pierwszą elektrownię jądrową, może stać się dla nich atrakcyjnym rynkiem.

"Przewodniczący delegacji japońskiej, pan Hideo Nakasugi, na spotkaniu w Instytucie Problemów Jądrowych przedstawił potencjał japońskiego przemysłu jądrowego. Odwołując się do tragicznej japońskiej historii wskazał, że decyzja o budowie energetyki jądrowej nie była łatwa, ale została wymuszona przez konflikt na Bliskim Wschodzie. Obecnie działają w Japonii 54 reaktory w elektrowniach jądrowych, a kolejne są budowane lub planowane. Tania i stabilnie dostępna energia jest jednym ze źródeł sukcesu gospodarczego Japonii. Dużą wagę przywiązuje się do kwestii bezpieczeństwa - szczególnie ważnych na sejsmicznie aktywnym obszarze wysp japońskich" - relacjonował dr Pawłowski.