Średnia stopa zwrotu w debiucie Tauronu obliczona na podstawie prognoz ankietowanych 15 ekspertów z biur maklerskich, funduszy emerytalnych i inwestycyjnych sięga 9,6 proc. Poszczególne prognozy analityków są jednak mocno rozstrzelone i zamykają się w przedziale od 2 do 19 proc.

Aż 8 specjalistów ocenia, że Tauron przyniesie w pierwszym dniu notowań od 10 do 19 proc. Ich zdaniem, spółka jest w stanie pójść w ślady PZU i dzięki atrakcyjnej cenie maksymalnej (70 gr za akcję) może powtórzyć sukces ubezpieczeniowego giganta.

Nieco bardziej ostrożni w swoich prognozach są pozostali specjaliści. Cztery osoby uważają, że akcje Tauronu zapewnią od 6 do 9 proc. zysku. Tylko trzech analityków przewiduje, że energetyczna spółka pozwoli zarobić jedynie od 2 do 5 proc. Tak niewielka przebitka na pierwszej sesji jest możliwa ze względu na niepewną koniunkturę na giełdzie. Tauron to kolejna wielka spółka, która zaraz po PZU zadebiutuje na GPW. Powoduje to drenaż rynku kapitału i przemodelowanie portfeli inwestorów celujących w akcje WIG 20 – pisze „Puls Biznesu”.

Z ankiety „Pulsu Biznesu” wynika również, że na akcje Tauronu zapisze się ponad 140 tys. inwestorów indywidualnych, a walory spółki będą sprzedawane po 67 gr.

Reklama
ikona lupy />
Z ankiety „Pulsu Biznesu” wynika również, że na akcje Tauronu zapisze się ponad 140 tys. inwestorów indywidualnych, a walory spółki będą sprzedawane po 67 gr. / Bloomberg