Jak wyliczyli analitycy holenderskiego ING, wygrana w mundialu może dać gospodarce dodatkowy impuls wzrostowy o wartości od 0,25 do 0,5 proc. PKB. "Zdobycie tytułu mistrza świata wywołuje pozytywne uczucia grupowe, które prowadzą do większych wydatków konsumentów, a to z kolei ma pozytywny wpływ na gospodarkę" - mówi prezes ING Jan Hommen.

Wygrana reprezentacji Włoch nad Francją w finale mundialu 4 lata temu spowodowała, że inny holenderski bank ABN Amro podniósł prognozy wzrostu w Italii z 0,2 proc. do 1,7 proc. Okazało się, że słusznie - ostatecznie w 2006 roku PKB Włoch wzrósł o 2 proc.

Jednocześnie z badań przeprowadzonych przez firmę Hewlett-Packard wynika, że ponad połowa pracowników wykonuje swoje obowiązki bardziej wydajnie i skutecznie w kolejnym dniu rano po tym, jak ich drużyna narodowa zwyciężyła w meczu podczas Mistrzostw.

"Bardzo jasno widać, że zaangażowanie we wspólnym wspieraniu swojej drużyny, wzmacnia integrację zespołu w miejscu pracy, jego ”team spirit”, co sprawia, że wydajność pracowników, szczególnie tuż przed ważnym meczem i rano następnego dnia wzrasta" - mówi Luis Casado, Dyrektor ds. Marketingu, HP LaserJet and Enterprise Solutions (LES), Imaging & Printing Group Europe, Middle East & Africa.

Reklama

Wygrana w mundialu oznacza również spory dodatkowy zarobek dla samych piłkarzy. Jeśli wygra drużyna Hiszpanii, każdy z zawodników dostanie po 600 tysięcy euro. W przypadku Holandii premia za wygraną na głowę zawodnika jest 2 razy mniejsza.