„Wykres indeksu jest kompletnie płaski, ale wzrost kursu dużego banku o prawie 10 proc. na giełdzie to nie częsta sytuacja. Warto także przyglądać się PKO BP. Widać, że dywidenda nie została jeszcze zdyskontowana w cenie akcji”- powiedział makler BZ WBK Sławomir Koźlarek. Rynek reaguje na informacje z weekendu, że Allied Irish Banks (AIB) zdecydował o sprzedaży aktywów w Polsce za łączną cenę 3,1 mld euro na rzecz Banco Santander. Ok. godz. 13:30 kurs akcji BZ WBk wynosił 214,0 zł i rósł o 9,79 proc., zaś kurs PKO BP (PKOBP) rósł o 2,12 proc. do 41,37 zł.

Obroty na akcjach BZ WBK (BZWBK) sięgały ponad 220 mln zł, a na akcjach największego polskiego banku wynosiły o ponad 400 mln zł. W ocenie maklera, wzrost WIG20 o 1,5 proc. nie odzwierciedla pozytywnych nastrojów na światowych giełdach zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych, gdzie zyskują kontrakty terminowe. „To tworzy kombinację czynników, które powinny wywołać znacznie większy, niż 1,5-proc. wzrost na warszawskiej giełdzie. W tym momencie trudno powiedzieć, jak zakończy się sesja.”- powiedział makler. WIG20 rósł o 1,54 proc. do 2.563,34 pkt., przy obrotach na poziomie 1,19 mld zł, zaś WIG zyskiwał 1,21 proc. do 44.200,35 pkt. Obroty na szerokim rynku wynosiły 1,46 mld zł.