Czytaj też: Selectours ogłosiło niewypłacalność

"Uzyskaliśmy od władz Selectours informację, że biuro ma uregulowane płatności z hotelami. Jednak w sytuacji, kiedy hotel słyszy informację o upadku biura, to ich zachowanie wymyka się spod kontroli" - powiedział Struzik podczas wtorkowej konferencji prasowej. Chodzi m.in. o ok. 50 osób, które są od tygodnia w Turcji.

Marszałek zapewnił, że urząd, zrobi wszystko, aby takie osoby jak najszybciej sprowadzić do kraju. Z informacji urzędu wynika, że we wtorek do Polski ma powrócić 328 osób z Egiptu i Maroko. "Pierwsze 56 turystów wyleciało do Polski rano. Poza granicami przebywa ponad 2 tys. osób. Do najbliższej niedzieli wszyscy powinni wrócić do kraju. Niewykluczone, że zakończymy sprowadzanie turystów już w czwartek" - powiedziała z-ca dyr. departamentu kultury, promocji i turystyki urzędu Izabela Stelmańska.

Najwięcej turystów Selectours znajduje się w Egipcie. Pozostali są w Maroku, Tunezji i Turcji.

Reklama

Wszyscy poszkodowani mogą zgłaszać się do towarzystwa ubezpieczeniowego Signal Iduna, któremu urząd marszałkowski przekaże stosowne pełnomocnictwa. Informacje na temat roszczeń można znaleźć na stronie towarzystwa oraz pod numerem telefonu 022 5056508. Urząd uruchomił specjalny zespół, który monitoruje sytuacje na bieżąco i udziela informacji pod numerem telefonu: 022 5979543.

Signal Iduna sfinansuje powrót turystów

Towarzystwo Ubezpieczeniowe Signal Iduna poinformowało we wtorek wieczorem, że Marszałek Województwa Mazowieckiego dał mu pełnomocnictwo, które uprawnia do zbierania dokumentacji związanej z wpłatami zaliczek na zakup imprez turystycznych w biurze podróży Selectours & Telemac Sp. z o.o.

"Na wezwanie Marszałka Województwa Mazowieckiego Towarzystwo Ubezpieczeniowe Signal Iduna jest zobowiązane do zapłaty kwoty niezbędnej na pokrycie kosztów powrotu do kraju klientów Selectours & Telemac Sp. z o.o.. Górna granica odpowiedzialności SIGNAL IDUNA Polska TU S.A. to kwota 3 665 000,00 zł" - poinformował TU Signal Iduna w komunikacie

Z tej kwoty w pierwszej kolejności zostaną opłacone koszty powrotu klientów do Polski. Jeżeli pozostała kwota będzie niewystarczająca na zwrot wszystkich wpłat wniesionych przez klientów, poszkodowani otrzymają kwoty obniżone proporcjonalnie do wysokości pozostałej sumy.

Komunikat o upadłości biura zamieszczono na stronie internetowej. Zarząd poinformował, że uruchamia procedurę powrotu do kraju klientów, którzy przebywają obecnie na wyjazdach zorganizowanych przez Selectours. Ze strony internetowej biura zniknęły oferty, komunikat o upadłości zawiera załącznik poświadczający, że firma miała ubezpieczenie wystawione przez Signal Iduna i z niego zostaną pokryte koszty powrotu klientów do Polski oraz zwrot zaliczek za kupione już wyjazdy.

Według zarządu Selectours upadłość biura spowodowana jest m.in. trudnościami w ściągnięciu należności.

Polska Izba Turystyki zaskoczona decyzją o upadłości

Wiceprezes Polskiej Izby Turystyki Józef Ratajski powiedział PAP, że decyzja zarządu biura jest zaskakująca, bo jeszcze niedawno firma informowała, że planuje fuzję ze spółką giełdową. "Była dobra opinia o tym biurze i klientów, i branży" - dodał. Zaznaczył, że nie zna przyczyn, które skłoniły Selectours do ogłoszenia upadłości; mogło to być jego zdaniem przeinwestowanie albo problemy ze ściąganiem należności.

W opinii Ratajskiego klienci Selectours są zabezpieczeni, a Mazowiecki Urząd Marszałkowski rozpoczął już działania związane z uruchamianiem gwarancji i ubezpieczeń, które posiadało biuro. Wyjaśnił, że z tych środków w pierwszej kolejności będzie finansowany powrót klientów biura do Polski. W drugiej kolejności z ubezpieczenia mają być oddawane klientom zaliczki wpłacone na poczet późniejszych wyjazdów. "Próbujemy wspólnymi siłami doprowadzić do tego, by decyzja spółki była jak najmniej uciążliwa dla klientów" - zapewnił Ratajski.