Za niższe oceny odpowiedzialne są łagodne, jak na tę porę roku warunki atmosferyczne, oraz brak sztormów w Zatoce Meksykańskiej. Od szczytów z 16 czerwca, gdy za milion brytyjskich jednostek cieplnych (MBTU) płacono 5,2 dol., ceny spadły o 24 proc.
Od początku roku cena gazu na Nowojorskiej Giełdzie Towarowej (New York Mercantile Exchange ) spadła o 29 proc. mimo zwiększonego zużycia przez klimatyzatory, spowodowanego najcieplejszym latem od 60 lat – podaje agencja Bloomberg,
Za spadki cen odpowiedzialne jest rosnące wydobycie z gazu z łupków w Stanach Zjednoczonych, a także zmniejszenie uzależnienia od dostaw z terenów zagrożonych wahaniami pogody. Udział dostaw gazu z Zatoki Meksykańskiej spadł w USA z 17 do 10 proc. w ciągu ostatnich pięciu lat. Zapasy tego paliwa w USA we wrześniu wzrosły powyżej pięcioletniej średniej po raz pierwszy od kwietnia tego roku.
Informacje o spadających cenach gazu na światowych rynkach i rosnących zapasach w USA mocno kontrastują z doniesieniami z Polski. Dzisiaj Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, ogłosiło że w czwartym kwartale w Polsce zabraknie gazu.
