Wigilia wolna, ale nie dla każdego
Na mocy nowelizacji ustawy z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy, 24 grudnia (Wigilia) została dodana do katalogu świąt państwowych. To oznacza, że liczba dni wolnych ustawowo wzrosła z 13 do 14 w skali roku.
W praktyce Wigilia 2025 wypada w środę, po niej mamy pierwszy (25 grudnia) i drugi (26 grudnia) dzień Świąt Bożego Narodzenia, a potem sobotę i niedzielę. Efekt? Dla pracowników z klasycznym tygodniem pracy (pon.-pt.) aż pięć dni wolnych bez potrzeby brania urlopu. Ale uwaga: nie wszyscy mają ten przywilej. Osoby zatrudnione w ochronie zdrowia, służbach mundurowych, transporcie, energetyce czy zakładach produkcyjnych działających w ruchu ciągłym, będą nadal pracować 24 grudnia, zgodnie z potrzebami pracodawcy.
Zakaz handlu w Wigilię i trzy niedziele handlowe
Nowe przepisy objęły także sektor handlowy. W Wigilię sklepy będą zamknięte, a pracownicy handlu mają ustawowo wolne. Aby zrównoważyć ten dzień wolny, grudzień 2025 przyniesie aż trzy niedziele handlowe 7, 14 i 21 grudnia. Choć prezydent podpisał ustawę, jednocześnie skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej. Do tej pory Trybunał nie wydał orzeczenia, dlatego wszystkie przepisy obowiązują w pełnym zakresie.
Sprytne planowanie? Można zyskać aż 9 dni odpoczynku
Dla planujących dłuższy świąteczny wypoczynek mamy dobrą wiadomość. Jeśli ktoś zdecyduje się na wzięcie urlopu w poniedziałek i wtorek przed Wigilią, zyska aż dziewięć dni wolnego z rzędu (od 20 do 28 grudnia). To świetna okazja na wyjazd świąteczny, rodzinne spotkania czy po prostu porządny odpoczynek. Ale znów warto pamiętać, że taka opcja zależy od rodzaju umowy, grafiku pracy i zatwierdzenia urlopu przez pracodawcę.