Raport został wydany, gdy na warszawskiej giełdzie akcje PEKAO kosztowały 196,5 zł. W dniu wydania raportu na zamknięcie sesji kurs walorów banku wynosił 189 zł. W czwartek około godz. 14:15 ich cena wynosiła 184,3 zł.

Uzasadniając utrzymanie negatywnej rekomendacji analitycy zwracają uwagę na fakt, że akcje Pekao są notowane z ok. 20% premią w relacji do innych banków notowanych na warszawskiej giełdzie.

„Obecnie Pekao jest notowany z ok. 20% premią w stosunku do konkurentów (P/E na lata 2010/2011 w wysokości 20.2 i 17.7 przy średniej 17.7 i 14.3). Jeszcze wyraźniej premię widać gdy porównamy wyniki operacyjne bez rezerw - tutaj bank wydaje się przewartościowany aż o 60% (część premii tłumaczy lepsza jakość portfela kredytowego). Nie widzimy podstaw do lepszej oceny Pekao przez inwestorów, nawet pomimo faktu, iż bank zapowiada powrót do polityki wypłaty wysokich dywidend (zakładamy 80% payout ratio co przy obecnej cenie daje 4% DY - mniej niż BH czy nawet PKO BP przy założeniu wypłaty 100%)” – napisano w raporcie.

„Biorąc to pod uwagę, a także nieuzasadnione przewartościowanie akcji spółki podtrzymujemy rekomendację redukuj na walory Pekao” – kończą uzasadnienie analitycy Millennium DM.

Reklama