Służby prasowe lotniska, podały w poniedziałek, że w 2010 r. towarowe linie lotnicze przewiozły z i do Pyrzowic 11 tys. 194 ton ładunków. W grudniu odprawiono 917 ton frachtu, o 17 proc. więcej niż w tym samym czasie przed rokiem.

Do tegorocznego wzrostu odprawianych ładunków przyczyniło się m.in. powodzenie uruchomionego jesienią 2009 r. pierwszego w historii polskiego lotnictwa bezpośredniego połączenia transatlantyckiego cargo, do Kanady. Samoloty, zdolne załadować ok. 45 ton ładunków, latają w każdy weekend. Zabierają zróżnicowane ładunki m.in. części samochodowe, elektronikę, farmaceutyki.

>>> Czytaj też: Lotnisko w Pyrzowicach przyciąga coraz więcej pasażerów. Port planuje inwestycje

Według Piotra Adamczyka z działu marketingu Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice, ważnym czynnikiem wpływającym na rozwój cargo w Pyrzowicach jest rosnące zainteresowanie klientów transportem towarów na tej jedynej regularnej trasie transatlantyckiej z Polski, z Pyrzowic do kanadyjskiego Hamilton k. Toronto.

Reklama

"Dobry wynik ubiegłego roku to także efekt ciągłego poszerzania siatki regularnych połączeń cargo. Np. w listopadzie irlandzka linia lotnicza Air Contractors otworzyła na zlecenie firmy kurierskiej FedEx połączenie na trasie Pyrzowice-Paryż-Frankfurt-Pyrzowice" - powiedział w poniedziałek PAP Adamczyk.

Większa liczba ładunków wiąże się również ze zwiększeniem możliwości przewozowych na już istniejących trasach - na zlecenie DHL z Pyrzowic do Lipska lata obecnie maszyna linii Atlantic Airlines o większej niż wcześniej ładowności.

Regularne połączenia cargo realizują obecnie z Pyrzowic linie: Cargojet (na zlecenie LOT-u, do portu w Hamilton k. Toronto), Atlantic Airlines (na zlecenie DHL Express, do Lipska), Farnair (na zlecenie UPS, do Kolonii/Bonn), TNT (do Liege) Air Contractors (na zlecenie FedEx, do Paryża i Frankfurtu) oraz SprintAir (na zlecenie Poczty Polskiej, do Warszawy).

Rozwijanie lotniczego cargo to jeden ze strategicznych celów Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, które zarządza podkatowickim lotniskiem. Temu m.in. służą realizowane i planowane w porcie inwestycje: budowa nowej płyty postojowej o powierzchni 149 tys. m kw. (do 2013 r.) oraz nowej drogi startowej o długości 3,2 km (do 2014 r. - obecnie trwa jej projektowanie).

Przedstawiciele portu przekonują, że pozycja Katowic jako centrum lotniczego cargo ugruntowuje się. W przyszłości, gdy gotowy będzie odcinek autostrady A1 w pobliżu lotniska i powstanie połączenie kolejowe, ruch cargo ma zostać jeszcze wzmocniony. Docelowo w Pyrzowicach - nawet na 100 hektarach powierzchni - może powstać centrum logistyczne, dobrze skomunikowane z lotniskiem i autostradą A1.

Szacuje się, strefa oddziaływania lotniczego centrum cargo to ok. 400 km, więc obejmuje także Łódź, a nawet okolice Warszawy. Dla rozwoju ruchu cargo istotne jest też położenie lotniska - w Pyrzowicach starty i lądowania samolotów możliwe są 24 godziny na dobę we wszystkie dni tygodnia, co nie w każdym porcie jest normą.

W ubiegłym roku na lotnisku w Pyrzowicach odprawiono 2 mln 403 tys. 253 pasażerów, o 38 tys. 640 więcej niż rok wcześniej. Oznacza to wzrost o ponad 1,6 proc. i - jak mówią przedstawiciele lotniska - powrót na ścieżkę wzrostu, po kryzysowym dla przewozów lotniczych roku 2009. Ciągle jednak pasażerów jest mniej niż w rekordowym dla portu roku 2008, kiedy odprawiono tu ponad 2 mln 427 tys. osób. Plan na ten rok to ok. 2,5 mln pasażerów.