Jak wynika z raportu firmy Emmerson S.A., na koniec grudnia ubiegłego roku w stolicy Dolnego Śląska w sprzedaży znajdowało się 138 projektów deweloperskich. Jeżeli chodzi o lokalizację to na wrocławskim rynku nieruchomości wyraźnie dominują dzielnice Krzyki oraz Fabryczna. W pierwszej z nich w ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku, klienci mieli do dyspozycji blisko połowę wszystkich nowych lokali. W Fabrycznej oferta była już o prawie tysiąc mieszkań uboższa. Kolejne miejsca w zestawieniu zajmowały Śródmieście, Stare Miasto oraz Psie Pole, gdzie liczba dostępnych lokali nieznacznie przekraczała 300. Średnia cena dla całego miasta obniżyła się w omawianym okresie o 0,6% i znalazła się nieznacznie poniżej progu 7 tys. zł/mkw. Pod względem poziomu przeciętnej ceny, dwie dzielnice - Stare Miasto i Śródmieście wyraźnie zdominowały pozostałe tereny. W obydwu wymienionych rejonach średnie stawki znajdowały się powyżej granicy 9 tys. zł/mkw. Dużo taniej było już w trzecich Krzykach, natomiast poza podium znalazły się Fabryczna i Psie Pole. W tej ostatniej lokalizacji ceny oscylowały w okolicach 5,3 tys. zł za mkw. powierzchni.

>>>> Czytaj też: Budownictwo PRL hitem na rynku nieruchomości

We Wrocławiu, w całym minionym roku miał miejsce spadek średniej ceny, przy jednocześnie systematycznie rosnącej liczbie oferowanych mieszkań. O ile wzrost podaży nie może być zaskoczeniem, został odnotowany również w innych największych miastach, o tyle sama jego wielkość jest warta podkreślenia. Jeszcze na początku minionego roku klienci mogli wybierać z puli 3,8 tys. lokali, w grudniu było ich już o jedną trzecią więcej - prawie 5,6 tys. Choć tempo przyrostu oferty mieszkaniowej uległo znacznej obniżce w ostatnim kwartale, to nadal aż dwie trzecie oferty stanowiły mieszkania dostępne w ramach inwestycji rozpoczętych w 2010r. Można się zastanawiać, czy tak duża podaż nie napotka na barierę po stronie popytu. Należy bowiem pamiętać, że w najbliższych miesiącach będzie miało miejsce kilka wydarzeń, które niewątpliwie wpłyną w negatywny sposób na możliwości finansowe osób poszukujących nowego lokum.

Pierwszym z nich są przyjęte przez rząd zmiany w programie Rodzina na swoim, w wyniku których znacznemu ograniczeniu ulegnie pula lokali, które będą mogłyby być nabyte przy wykorzystaniu rządowych dopłat. Również wejście w życie zapowiadanej już od dłuższego czasu rekomendacji S oraz styczniowa podwyżka stóp procentowych przez RPP, bezwątpienia wpłyną na trudniejszy dostęp potencjalnych kupców do kapitału. Trzeba jednak zaznaczyć, że o wspomnianych zmianach mówiło się już od pewnego czasu, więc deweloperzy zapewne planując kolejne inwestycje zdawali sobie z nich sprawę. Mając to na uwadze wydaje się, że większość deweloperów pozostaje obecnie ostrożnymi optymistami co do rozwoju sytuacji rynkowej. Takie podejście powinno w najbliższej przyszłości na wrocławskim rynku mieszkaniowym, skutkować przyrostem oferty zwłaszcza najtańszych mieszkań, jednak zapewne nie będzie on już tak znaczny, jak miało to miejsce w ubiegłym roku.

Reklama
ikona lupy />
Oferta mieszkań deweloperskich we Wrocławiu w 2010 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Średnia cena mieszkań deweloperskich we Wrocławiu w 2010 r. / Forsal.pl