Konieczność usprawnienia nadzoru nad polityką ekonomiczną państw członkowskich oraz ich budżetów jest jedną z najważniejszych kwestii dla Unii Europejskiej od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku. Zwiększenie dyscypliny budżetowej jest niezbędne w większości krajów strefy euro szczególnie w obliczu przyznania subwencji Grecji.
Bruksela wydała trzy propozycje ustaw we wrześniu, ustanawiając nowe reguły nadzorujące budżet, politykę monetarną. Propozycje te wprowadzają także kary dla krajów strefy euro, które prowadzą zbyt luźną politykę budżetową. Kary zawierają zabezpieczenia dla możliwych sankcji w wysokości 0,2 procenta produktu krajowego brutto jeśli uznano by, że kraj lekceważy zasady budżetowe Unii.
>>> Czytaj też: Portugalia rozpoczęła negocjacje w sprawie pomocy finansowej
Jednak już prowadzono dyskusję, na ile automatyczne powinny być te sankcje. W ubiegłym miesiącu kraje członkowskie stworzyły w proponowanym prawie pewne pole manewru. Na przykład decyzja Komisji Europejskiej o narzuceniu kary mogłaby zostać odrzucona przez kraje członkowskie, o ile byłaby przegłosowana przez kwalifikowaną większość. W projekcie ustawy zezwolono też na rozliczenie się z reform emerytalnych w narodowych budżetach. Skrytykował to Europejski Bank Centralny, dla którego takie środki są niewystarczające.
Pakiet ustaw, nad którym głosowanie trwało we wtorek godzinami, jest dość surowy. Jednym z jego celów jest utrudnienie krajom wykręcenie się z procedur prowadzących do sankcji. Celem ustaw jest wywarcie presji na krajach członkowskich by przeprowadziły reformy strukturalne. Projekty wzmacniają też władzę komisji.
Tekst został zaakceptowany przez europosłów glosujących w Komisji do Spraw Finansowych i Gospodarczych Unii. Teraz ustawy będą dopracowywane w negocjacjach pomiędzy państwami członkowskimi a Komisją Europejską. Celem jest wypracowanie ostatecznej wersji ustawy do lata tego roku.