Podczas handlu w USA udany atak na 1,425 USD pozwolił przetestować wsparcie na 1,419 USD. Wpływ na pogorszenie nastrojów miały rosnące obawy, iż nadejść może kolejna fala kryzysu zadłużenia państw peryferyjnych strefy euro i związana z tym silna przecena surowców, która z kolei pogrążyła Wall Street. Indeks S&P500 stracił 1,11% (najwięcej od 16 marca, kiedy zanotował tegoroczne minimum), zaś Dow Jones spadł o 1,0%, a Nasdaq o 0,9%. Amerykańscy inwestorzy wyprzedawali akcji pod wpływem doniesień o mocno taniejących surowcach: ropa staniała o 5,5%, srebro prawie 8,0%, zaś miedź ponad 3%. Do wzrostu awersji do ryzyka przyczyniła się też zapewne informacja o trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło południowo-wschodnią Hiszpanię wczoraj w godzinach popołudniowych.

Dużo działo się w środę również na rynku brytyjskiego funta. Bank Anglii (BoE) przedstawiając kwartalny raport o inflacji wskazał na możliwość wzrostu indeksu CPI do 5,0% r/r już w niedługim czasie. Rynek prognozy te zinterpretował, jako torowanie drogi pod podwyżkę stóp procentowych. Kurs GBP/USD wzrósł do 1,651 (najwyżej od tygodnia), zaś GBP/EUR przełamał 1,15 i znalazł się na najwyższym poziomie od trzeciej dekady marca br. W godzinach popołudniowych dolara odrobił straty na co wpływ miała głównie sytuacja na euro/dolarze.

Na rynku krajowym, przy braku publikacji istotnych danych makroekonomicznych i w oczekiwaniu na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych złoty konsolidował się na poziomie około 3,92 za euro przez większą część środowej sesji. W niepewności Rada trzymała inwestorów aż do 14:10. Jak się okazało, wbrew oczekiwaniom większości uczestników rynku RPP zdecydowała się na podniesienie kosztu pieniądza o kolejne 25 pb. Tym samym od dzisiaj główna stawka rynkowa (stopa referencyjna) wynosi 4,25%. W reakcji na trzecią podwyżkę stóp procentowych w tym roku złoty umocnił się o 2-3 grosze. Kurs EUR/PLN otarł się o 3,884.

Po południu, podczas konferencji uzasadniającej majową decyzję Rady, prezes NBP Marek Belka powiedział, że RPP zdecydowała się na kolejną w tym roku podwyżkę stóp o 25 pb, by ograniczyć ryzyko, że inflacja w średnim terminie będzie wciąż przekraczać cel. Zwrócono uwagę, iż ryzyko utrwalenia się podwyższonej inflacji rodzą wysokie oczekiwania inflacyjne wraz z silnym wzrostem cen surowców na świecie. Rada będzie zatem w dalszym ciągu analizowała ewentualne sygnały narastania presji inflacyjnej.

Reklama

Nadal jednak istotny dla zmian na rynku złotego będzie układ sił na parze EUR/USD. Niewykluczone, że dzisiaj dojdzie do testu 1,415 USD za euro, co może zmniejszać presję na dalsze umocnienie naszej waluty.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.