Mające ukazać się jutro dane statystyczne mogą potwierdzić skurczenie się gospodarki Portugalii o 0,3 proc. w pierwszym kwartale, przewidują ekonomiści zapytani przez Bloomberga. Spadek PKB może być jeszcze większy, jako że rząd zaczął wprowadzać w życie cięcia kosztów i podwyżki podatków związane z pakietem pomocowym o wysokości 78 mld euro. Zdaniem portugalskiego ministra finansów Fernando Teixeiry Dos Santos w tym roku gospodarka Portugalii zmniejszy się o 2 proc.
Portugalia to trzeci kraj, po Grecji i Irlandii, który poprosił o pomoc inne kraje wspólnoty. Przyczyną tej decyzji były rosnące ceny kredytu na rynkach finansowych. Obecnie dwuletnie obligacje portugalskie są oprocentowane na aż 11,7 proc., a dziesięcioletnie, na 9,4 proc.
>>> Czytaj też: Portugalia oficjalnie wystąpiła o pomoc finansową do KE
Jeszcze przed zwróceniem się o pomoc finansową rząd Portugalii podniósł podatki i wprowadził najgłębsze od trzydziestu lat cięcia w wydatkach budżetowych. Nie wystarczyło to jednak do ograniczenia deficytu. Drastyczniejsze rozwiązania zaproponowane przez rząd zostały odrzucone przez parlament w marcu bieżącego roku.
Obecnie zbilansowanie finansów publicznych stanowi warunek umowy o europejską pomoc finansową. Trzyletni plan pomocowy nakłada obowiązek redukcji deficytu budżetowego do 5,9 proc. PKB w tym roku, 4,5 proc. w 2012 r. i 3 proc. w 2013 r.
Przypadek Portugalii zaczyna przypominać kazus Grecji, której gospodarka prawdopodobnie skurczy się już szósty kwartał z rzędu (jutro ogłoszone zostaną kwartalne wyniki finansowe). W tym samym czasie gospodarka Hiszpanii według prognoz Hiszpańskiego Banku Centralnego wzrosła o 0,2 proc., natomiast pierwsze dane z Irlandii zostaną ogłoszone dopiero w czerwcu.
>>> Zobacz też: Kolejna odsłona greckiej tragedii
Niepowodzenia Portugalii i innych tak zwanych peryferyjnych krajów Wspólnoty Europejskiej w kontrolowaniu deficytu finansów publicznych wpływają na powiększenie dystansu do największych gospodarek regionu. W pierwszym kwartale PKB Niemiec mogło zwiększyć się nawet o 1 proc., a prognozy Bundesbanku mówią o 2,6 proc. wzroście w skali roku.
W ciągu ostatniej dekady PKB Portugalii rosło w tempie 1 proc. rocznie. Jest to jeden z najgorszych wyników w Europie. W ostatnim kwartale 2010 r. bezrobocie wzrosło do najwyższego od 12 lat poziomu 11,1 proc., w tym samym czasie po raz pierwszy zmniejszyło się też PKB
Pakiet pomocy finansowej pozwoli rozpocząć proces odrodzenia Portugalskiej gospodarki w 2013 r., stwierdził minister Teixeira Dos Santos. Jednak, aby zredukować dług w wysokości 93 proc. zeszłorocznego PKB tempo wzrostu będzie musiało być większe niż w dotychczasowej historii.
Polecamy: Polska pozostanie jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek UE
