Carstens, główny rywal Christine Lagarde, twierdzi, że wysokie kwalifikacje ekonomiczne kandydata są bardzo ważne, szczególnie gdy wysokie ceny surowców oraz niepewny napływ kapitału zagrażają wschodzącym gospodarkom takim jak Indie, Chiny czy Brazylia. Carstens ostrzegł też, że europejski polityk ma niewielkie doświadczenie w walce z ekonomicznymi zagrożeniami, których doświadczają najbiedniejsze kraje na świecie. W wyścigu o fotel dyrektora zarządzającego, Carstens podkreślał swoje doświadczenie zdobyte w Banku Centralnym czy ministerstwie finansów.

>>> Czytaj też: Chiny, czyli mocarstwo biedy

Christine Lagarde, faworytka na stanowisko szefa MFW, ma doświadczenie akademickie w naukach politycznych i jest powszechnie podziwiana za swoje zdolności dyplomatyczne. Wcześniej, jeszcze zanim zaczęła pracę w francuskim rządzie, była prezesem Baker & McKenzie, międzynarodowej kancelarii prawniczej.

Reklama

Do wyścigu o fotel dyrektora MFW w trakcie weekendu stanął także Stanley Fischer, prezes Banku Centralnego Izraela.

>>> Czytaj też: ZEA i Egipt poparły Christine Lagarde jako kandydatkę na szefa MFW

Głównymi wyzwaniami ekonomicznymi według Carstensa są wahania cen towarów, w szczególności żywności i benzyny, na które konsumenci w krajach rozwijających się wydają więcej niż klienci na Zachodzie. Kolejnym problemem jest zarządzanie napływem kapitału w gospodarkach wschodzących, co pobudzane jest dodatkowo przez luźną politykę monetarną w Stanach Zjednoczonych oraz w Europie. Według niego, zdolność krajów rozwijających się do wchłaniania nadmiaru kapitału jest dużym problemem i być może konieczne będzie spowolnienie wzrostu kapitału na nierozwiniętych jeszcze rynkach. Największym wyzwaniem zdaniem a jest jednak lepsze zrozumienie jakości wzrostu na rynkach krajów wschodzących takich jak Indie czy Chiny, gdzie ogromna rzesza ludzi jest wciąż bardzo biedna.

Carstens uważa, że kraje rozwijające się nie mówią otwarcie o poparciu dla ich kandydata bo boją się porażki.

ikona lupy />
Stanley Fischer, szef Bank of Israel / Bloomberg
ikona lupy />
Christine Lagarde, minister finansów Francji zapowiedziała szybszą redukcję deficytu budżetowego. Fot. Bloomberg / Bloomberg