Moody’s obniża rating Japonii

Powód? Decyzja agencji motywowana jest „wysokimi deficytami budżetowymi i ciągłym wzrostem długu publicznego od czasu globalnej recesji z 2009 r.”

Czy zamówienia dóbr trwałych odbiją się w ślad za zamówieniami w transporcie?

Sytuacja przypomina obecnie tę sprzed roku, kiedy sektor produkcyjny w Stanach Zjednoczonych również wykazywał oznaki spowolnienia, rynki obawiały się początku kolejnej recesji, zaś przewodniczący Bernanke przygotowywał się do wystąpienia w Jackson Hole, w trakcie którego zapowiedział drugą rundę QE. W tym roku występują bardzo podobne tendencje – produkcja spowalnia i mówi się o kolejnej rundzie programu QE.

Reklama

Pomimo spadku indeksu sektora produkcyjnego ISM z 55,3 w czerwcu do zaledwie 50,9, czyli na granicę obszaru recesyjnego, produkcja przemysłowa obroniła się i wypracowała w lipcu bardzo przyzwoity wzrost o 0,9% m/m. Dziś mamy też lipcowy raport o zamówieniach dóbr trwałych, w przypadku którego oczekuje się potwierdzenia przyzwoitych wyników przemysłu – analitycy spodziewają się poprawy o 2%. Rynki martwią się jednak, że wzrost wiąże się wyłącznie z transportem, ponieważ bez tego sektora indeks ma spaść o 0,5%.