Dyrektor generalny Bank of America Brian T. Moynihan był w tym miesiącu zmuszony do zlikwidowania 3500 miejsc pracy i pozbycia się części aktywów w wyniku strat związanych z załamaniem rynku nieruchomości i kryzysem. W ciągu bieżącego roku bank ten stracił na wartości prawie o połowę. Decyzja Buffetta spowodowała jednak natychmiastowy wzrost wartości akcji na nowojorskiej giełdzie.

>>> Czytaj też: Oligarchia na Wall Street: Finansowi giganci otrzymali 1,2 bln dol. tajnych pożyczek od Fedu

Postanowienie o inwestycji w Bank of America zastało Buffetta w porannej kąpieli – kazał on swojej asystentce zdobyć prywatny numer Moynihana i zaoferował mu w rozmowie swój kapitał. „Bank of America jest silną, dobrze zarządzaną firmą. Zadzwoniłem do Briana i powiedziałem mu, że chcę inwestować”, powiedział Buffet. „Jestem pod wrażeniem ich umiejętności generowania zysków oraz tego, jak agresywnie usiłują podołać bieżącym wyzwaniom.”

Udziały Berkshire mogą być wypłacone w dowolnym momencie w przeciągu następnych dziesięciu lat, a Bank of America może odkupić akcje uprzywilejowane po cenie wyższej o pięć procent.

Reklama

Buffet jest człowiekiem, który w 2008 roku w ten sam sposób pomógł firmom Goldman Sachs i General Electrics. W tym przypadku Berkshire Hathaway wejdzie w posiadanie akcji uprzywilejowanych z sześcioprocentową dywidendą.

>>> Polecamy: Japonia wyciąga rękę do swoich przedsiębiorców

ikona lupy />
Warren Buffett / Bloomberg