Jak podkreślali na czwartkowej konferencji prasowej przedstawiciele Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, rolą instytucji otoczenia biznesu jest wspieranie rozwoju innowacyjnych firm.

Pieniądze są przekazywane poprzez dwa unijne programy: Innowacyjna Gospodarka i Rozwój Polski Wschodniej. W ramach Programu Innowacyjna Gospodarka wszystkie pieniądze zostały rozdysponowane, a umowy z wnioskodawcami podpisane. W ramach Programu Rozwój Polski Wschodniej podpisano 49 umów, a 18 czeka na podpisanie. Jak poinformował wiceprezes PARP Dariusz Szewczyk, ma to się stać najpóźniej na początku przyszłego roku.

Łącznie dofinansowanie mają otrzymać 122 inwestycje. Połowa pieniędzy, czyli 1,4 mld zł, przypadnie 23 parkom naukowo-technologicznym, m.in. we Wrocławiu, Poznaniu, Trójmieście czy Krakowie. W województwach Polski wschodniej dofinansowane zostaną parki w Białymstoku, Kielcach, czy Elblągu.

Jak wyjaśniał Szewczyk, większość projektów będzie dotyczyła wyposażenia laboratoriów i wspierania transferu wiedzy między nauką a biznesem. "Czasy, kiedy wystarczyło wybudować budynki i infrastrukturę, minęły. To już nie wystarczy, żeby pobudzić innowacyjność" - zaznaczył wiceprezes.

Reklama

Dodał, że pieniądze dla instytucji otoczenia biznesu mogą się znaleźć także w przyszłym budżecie Unii Europejskiej na lata 2014-2020, jednak jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach. Powiedział, że Komisja Europejska życzliwie odnosi się do dofinansowywania innowacyjności, jednak domaga się pokazania konkretnych efektów już podjętych działań, a te - jak wyjaśnił Szewczyk - będą widoczne dopiero za kilka lat.