Zgodnie z otrzymaną informacją, prośbę wystosował premier Kamal al-Ganzuri. W najbliższym tygodniu do Kairu ma przyjechać grupa robocza MFW.

Sytuacja finansowa Egiptu ciągle się pogarsza. W 2011 roku dochody z jednej z najważniejszych gałęzi gospodarki - turystyki, spadły trzykrotnie. Straty z tego tytułu wyniosły około 9 mld dol.

>>> Czytaj też: "FT": Arabska wiosna to dowód, że demokracja jest wciąż atrakcyjna

Dodatkowo krajowe rezerwy walutowe zmniejszyły się do 18,1 mld dol. Inflacja w grudniu ubiegłego roku wyniosła 10,4 proc.

Reklama

>>> Czytaj też: Nigeria: rosnące ceny rujnują obywateli, rozpoczął się strajk generalny

MFW przyjął specjalną procedurę, która pozwala w krótkim okresie czasu przyznać kredyty stabilizacyjne krajom, które zanotowały znaczące pogorszenie sytuacji gospodarczej.

W Egipcie od początku 2011 roku trwały antyrządowe demonstracje. Demonstranci domagali się ustąpienia rządzącego krajem od niemal 30 lat prezydenta Hosniego Mubaraka. Po jego obaleniu sytuacja w kraju się nie uspokoiła. Zamieszki i protesty wciąż rozszerzały się, ponieważ zdaniem obywateli niewiele zmieniło się od powstania, które 11 lutego obaliło prezydenta. Dodatkowo w kraju ciągle występowały starcia na tle religijnym.

ikona lupy />
Handel uliczny w Kairze: sprzedawcy zgromadzeni pod plakatem wyborczym, Egipt, listopad 2011 / Bloomberg / Shawn Baldwin