W chwili, kiedy Europa stara się szukać oszczędności aby uratować kraje członkowskie pogrążające się w kryzysie, Komisja Europejska doczekała się kolejnych zarzutów o niegospodarność. Brytyjski europoseł Paul Nuttall stwierdził, że KE wykazała się „nadzwyczajną próżnością” i „zupełnym oderwaniem od rzeczywistości w stosunku do osób, które muszą ponosić koszty ich decyzji,” podaje Express.co.uk.

>>> Czytaj też: O losie zadłużonej Grecji zdecyduje ubezpieczenie od bankructwa

Samo zaprojektowanie nowego logo kosztowało 135.000 euro, jednak wymiana całej identyfikacji wizualnej oznacza zniszczenie i wyprodukowanie od nowa materiałów, które kosztowały 5 milionów euro, pisze serwis. Tyle samo wyda w tym roku polski resort finansów na funkcjonowanie ośrodków adopcyjnych.

Komisja Europejska nie pierwszy raz spotyka się z zarzutami dotyczącymi jej finansów – była ona już oskarżana o brak transparentności, korupcję czy przeinaczanie wyników badań.

Reklama

>>> Polecamy: Prawie połowa żywności w UE jest marnowana, ale co szósty obywatel głoduje