W przeciwnym wypadku rynki będą musiały stawić czoła niekontrolowanemu bankructwu Grecji. Co prawda premier Papademos poinformował w niedzielę wieczorem, że przywódcy partii wchodzących w skład rządu (PASOK, Nowej Demokracji, LAOS) zgodzili się na dodatkowe cięcia, które pozwolą zaoszczędzić równowartość 1,5% PKB, jednak rzecznik partii PASOK poinformował, że wiele kwestii, który domaga się Troika pozostaje wciąż nieuzgodnionych. Najprawdopodobniej dzisiaj do godziny 11:00 dowiemy się, czy porozumienie zostało osiągnięte. To wpływa na większą niepewność na rynkach, co ma swoje przełożenie na lekkie spadki zagranicznych indeksów akcji, a także osłabienie euro względem dolara.

Z problemami zadłużonej Europy mocno kontrastuje sytuacja w USA. W piątek poznaliśmy rewelacyjne dane z amerykańskiego rynku pracy. W styczniu zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 243tys. etatów, co zdecydowanie przekroczyło konsensus rynkowy, natomiast stopa bezrobocia spadła do poziomu 8,3%. Co więcej wzrósł indeks ISM z sektora usług do poziomu 56,8pkt. To przyczyniło się do istotnej poprawy nastrojów na giełdach i skokowego umocnienia dolara względem euro, po czym kurs eurodolara ponownie powrócił w okolice powyżej poziomu 1,3100. W dalszym ciągu utrzymuje się szerszy zakres wahań na eurodolarze, jednak jesteśmy coraz bliżej wsparcia w rejonie minimum z lutego tego roku na poziomie 1,3025.

Ten tydzień należy do banków centralnych- poznamy decyzje w sprawie stóp procentowych w Australii, Polsce, strefie euro i Wielkiej Brytanii. W centrum uwagi pozostają również dane z Niemiec na temat zamówień w przemyśle, jednak dla rynku walutowego największe znaczenie będzie miał rozwój wydarzeń w Grecji. W przypadku gdyby greckie partie koalicyjne nie zaakceptowały warunków UE dotyczących przyznania kolejnej transzy pomocy, możemy obserwować silną wyprzedaż europejskiej waluty.

EURPLN
EURPLN odreagowuje nieco ostatnie silne spadki. Para zbliża się w dniu dzisiejszym w okolice oporu na poziomie 4,1923, gdzie znajduje się zniesienie 38,2% Fibo całości spadków z okolic 4,2635. Najbliższym wsparciem pozostają okolice piątkowego minimum na poziomie 4,1483. Ewentualny negatywny rozwój wydarzeń wokół Grecji może przyczynić się do rozszerzenia korekty na złotym.

Reklama

EURUSD
Od rana euro znajduje się po presją sprzedających. Para w zeszłym tygodniu nie poradziła sobie z silnym oporem na poziomie 1,3249 w postaci 38,2% całości spadków z okolic 1,4250. Utrzymuje się szerszy zakres wahań. Ewentualne przełamanie wsparcia na poziomie 1,3025 doprowadzi do dalszych spadków na EURUSD.

GBPUSD
GBPUSD koryguje ostatnie silne zwyżki. Para zbliża się do najbliższego wsparcia w rejonie 1,5730. Ostatnie dane publikowane z Wielkiej Brytanii były dobre, co zmniejszyło oczekiwania na rozszerzenie programu QE. Silnym oporem pozostaje rejon 1,5880.

EURJPY
Eurojen zbliża się do wsparcia w postaci linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych. Ewentualne przełamanie poziomu 99,90 doprowadzi do kontynuacji spadków i powrotu do trendu spadkowego na tej parze. Najbliższym oporem pozostaje rejon 100,80.