Mazowiecka Skarbnica Inwestycyjna (MSI) oferuje stworzenie sztabki srebrnej jednouncjowej (o wadze 31,1 grama) o próbie Ag999 (czyste srebro) w 21 – 28 dni kalendarzowych za 23 zł. Serwis E-sztabki.pl twierdzi, że tę samą pracę wykona za 13 zł w czasie 2 – 3 tygodni. W ofercie serwisu E-sztabki.pl jest także przetapianie złota.
Obie firmy zastrzegają, że do wykonania sztabki jednouncjowej potrzebują materiału o większej wadze niż 31,1 grama (co najmniej 32 gramy). – Zapewniamy, że tak zwany ubytek nie jest ukrytą częścią naszej marży tylko naturalną pochodną procesu obróbki metalu – mówi Łukasz Chojnacki, właściciel MSI.
Mazowiecka Skarbnica Inwestycyjna zapewnia, że wybite przez nią sztabki posiadają certyfikat jakości z urzędu probierczego. Na stronie e-sztabki.pl nie udało się nam znaleźć informacji na ten temat.
Reklama
Nie należy się jednak spieszyć z przerabianiem starej biżuterii na sztabki. Dorota Sierakowska, analityk rynku surowców w DM BOŚ, uważa, że najpierw lepiej sprawdzić, jaką cenę możemy uzyskać za nią na aukcji, bo może się zdarzyć, że biżuteria ma wartość artystyczną.
Czy ze zbyciem prywatnej sztabki w przyszłości mogą być problemy? Według Sierakowskiej trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. – Być może taką sztabkę będzie trudno sprzedać za pośrednictwem internetowych serwisów aukcyjnych, ale u złotnika nie powinno być z tym problemu – uważa analityk DM BOŚ. – Z drugiej strony sztabka wybita przez prywatną mennicę, która na przykład przestanie działać za kilka lat, w dalekiej przyszłości może zyskać wartość kolekcjonerską – podkreśla Sierakowska.
Przedstawiciele firm świadczących usługę bicia prywatnych sztabek nie chcieli zdradzić tempa rozwoju biznesu. – Potwierdzam, że rośnie świadomość w zakresie inwestycyjnej roli metali szlachetnych – stwierdził właściciel Mazowieckiej Skarbnicy Inwestycyjnej. Nie ma danych pokazujących ilość (w uncjach) lub wartość biżuterii zgromadzonej przez Polaków.