Rosnące bezrobocie w Szwecji niszczy popyt wewnętrzny – donosi agencja Bloomberga.
„Zanim się poprawi, będzie jeszcze gorzej” – powiedział Andreas Jonsson, ekonomista Nordea Bank. „Przez większość 2012 r. będziemy świadkami rosnącego bezrobocia.” Jego zdaniem istnieje ryzyko, że szwedzka gospodarka w tym roku skurczy się, zamiast wzrosnąć o 0,7 proc. jak przewidują oficjalne prognozy banku centralnego.
>>> Polecamy: Tysiące Szwedów opuściło kraj. To rekord od ponad 120 lat
Recesja nastąpiłaby bezpośrednio po zeszłorocznym wzroście PKB o 3,9 proc. W 2011 r. Szwecja radziła sobie lepiej niż Dania i Norwegia, ale obecnie ze względu na większe uzależnienie od wymiany z Europą jest bardziej wrażliwa na kryzys w strefie euro. W czwartym kwartale 2011 r. PKB Szwecji spadło o 1,1 proc., podczas gdy w Danii i Norwegii rosło. Według szacunków banku centralnego stopa bezrobocia wzrośnie do 7,7 proc. i nie spadnie znacząco aż do 2014 r.
„Istnieje paląca potrzeba obniżenia prognoz Riksbanku” – twierdzi Jonsson. Jego zdaniem kwietniu możliwe jest kolejne obniżenie stóp procentowych. Od grudnia szwedzki bank centralny już dwukrotnie obniżał stopy procentowe. Ostatnia zmiana miał być ostatnią w tym roku.
“Poziom PKB jest obecnie o dwa punkty procentowe niższy niż zakładał Riksbank, gdy publikował swoje ostatnie prognozy” – stwierdził Roger Josefsson, główny ekonomista Danske Bank. „Wynika z tego olbrzymi rozdźwięk w szacunkach wykorzystania zasobów i wygląda na to, że Riksbank planuje kolejną obniżkę prognozy inflacji.”
>>> Czytaj też: KE: Oto 12 krajów, których gospodarki mogą zagrażać całej UE
Szwedzki minister finansów Anders Borg zasygnalizował ostatnio, że rząd może zacząć stymulować gospodarkę, jeżeli recesja się utrzyma. „Rozwój gospodarczy pod koniec zeszłego roku był znacznie słabszy od przewidywań. Uważnie monitorujemy wskaźniki wzrostu i jesteśmy gotowi do działania, jeżeli sprawy potoczą się gorzej niż myślimy.”
Co prawda strach przed europejską katastrofą nieco zelżał na początku tego roku, po tym jak przywódcy zgodzili się na drugi bailout dla Grecji, a Europejski Bank Centralny zaoferował nielimitowane trzyletnie pożyczki.
>>> Zobacz też: Pensje kontra PKB: Południe Europy tonie, Niemcy szykują podwyżki
Po obniżeniu stóp procentowych sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie wzrosła. Nadwyżka handlowa w styczniu okazała się zaś cztery razy większa od prognoz.
„Nie jesteśmy pewni co wydarzy się w najbliższej przyszłości” – powiedział Jonsson. „Dostrzegamy kilka jasnych stron sytuacji. Widzimy jednak bardzo słaby rozwój w pierwszej połowie roku i, co ważniejsze, widzimy słabą kondycję rynku pracy.”