Podczas gdy hiszpanka startowała z poziomu 6,96% już na otwarciu środowej sesji, na koniec europejskiego czasu kwotowań oscylowała ona wokół 6,71%. Włoska koleżanka również odnotowała pewne zyski, ale mniej imponujące niż w przypadku hiszpańskiej obligacji.

Podczas gdy inwestorzy pozostawali w trybie oczekiwania na Fed, kilka istotnych i dość pozytywnie zinterpretowanych dla rynku długu informacji nadeszło wczoraj ze strony instytucji finansowych i krajów europejskich. Obszerny komunikat po spotkaniu G20 jednoznacznie zwraca uwagę na coraz bliższe stanowisko w zakresie polityki antykryzysowej i istotnej potrzebie obniżenia kosztów finansowania w dotkniętych kryzysem krajach europejskich. Teraz odpowiedzialność przenosi się na uczestników szczytu EU (28-29 czerwca). Wsparcie prezydenta F.Hollanda dla idei skupowania obligacji przez specjalne fundusze ratunkowe strefy euro (ostatecznie chodzi tu o uposażenie w taką możliwość ESM) nie jest zaskoczeniem. Od kilku bowiem tygodni Francja i Włochy w podobnym tonie wypowiadają się na temat ewentualnych planów pobudzenia wzrostu gospodarczego w strefie euro i programów naprawczych na rynku. Coraz częściej mówi się o możliwości wypracowania konsensusu z niemiecką kanclerz i Bundesbankiem, ale w tym zakresie trudno o prognozy. Grecy zdołali utworzyć rząd – co nie jest zaskoczeniem. Za pozytywną można uznać informację, iż rząd koalicyjny składać się będzie z 3 partii, co nadaje stabilności i legitymuje większą część parlamentu w rozmowach ze strefą euro.

Przystawką do wieczornego dania- czyli dla decyzji Fed, był opis dyskusji po posiedzeniu Banku Anglii. Jednomyślnie BoE zdecydował o pozostawieniu stóp na historycznie niskim poziomie, choć opinie na temat perspektyw programu skupu aktywów różniły się. Czterech członków głosowało za rozszerzeniem programu z obecnych 325 mld GBP. M.King, D.Miles i A.Posen, chcieli rozszerzenia programu o 50 mld GBP, podczas gdy Fisher głosował za jego rozszerzeniem o 25 mld GBP. W związku z tym, szanse na dalszą porcję poluzowania ilościowego w UK w lipcu rosną.

Po daniu głównym wczorajszej sesji nie budzimy się co prawda z niestrawnością, ale wciąż pozostajemy głodni. Zgodnie z oczekiwaniami Fed zdecydował się na przedłużenie funkcjonowania Operation Twist (267 mld USD) ale jedynie do końca bieżącego roku (MBS nie zostały włączone w program). Nie było również zmian w deklaracjach dotyczących stóp procentowych, które wciąż na niezmienionym poziomie do 2014 roku. Fed oblał więc rynek letnią wodą, ale nie upłynnił obaw inwestorów. Łatwiej przyjąć rozczarowujący dla częśći inwestorów wynik wczorajszego spotkania, ze względu na „gotowość” do dalszych działań w razie potrzeby. Obniżone zostały jednocześnie prognozy wzrostu gospodarczego w USA do 2,4% z 2,9% w 2012 roku. Odpowiedź rynku na decyzję Fed była ograniczona, tak na rynku długu jak i na rynku walutowym.

Reklama

Niemniej jednak początek krzywej tak bliski głównej stopie NBP dosięga powoli 5-letnich papierów skarbowych. Podczas gdy sprzedawany na aukcji obowiązujący 5-letni benchmark PS0417 spadł do poziomu 4,77%, jego młodszy krótszy o pół roku sąsiad na krzywej PS1016 testował okolice 4,75%. Zgodnie z oczekiwaniami aukcja PS okazała się sukcesem, choć ponownie wynik przetargu pozytywnie zaskoczył, ale wobec dobrego zachowania rynku finansowego w dniu dzisiejszym. Ministerstwo Finansów sprzedało 4,2 mld PLN obligacji na aukcji regularnej przy B/C na poziomie 2,3 i rentowności aukcyjnej 4,782%. Dzięki aukcji dodatkowej sprzedano kolejne 800 mln PLN. Na majowej aukcji papieru rentowność PS0417 ukształtowała się na poziomie 5,0470%. Długi koniec krzywej, czyli DS1021, osiągnął techniczne wsparcie 5,1250% (i kończąc sesję w okolicach 5,15% pozostała zdecydowaną bohaterką w ogólnym rozliczeniu sesji). Regionalne safe heaven jakim stała się Polska ma za sobą więc wyjątkowo dobrą sesję i nieznaczne straty, którym poddała się polska krzywa głównie na środku nie psują bardzo dobrego obrazu dzisiejszego dnia. W pewnym sensie podstawą do realizacji części zysków była publikacja danych na temat polskiej produkcji przemysłowej, która wzrosła dwa razy mocniej w skali roku niż konsensus, dając rynkowy impuls dla realizacji zysków po znacznych wzrostach cen. Ów czynnik niweluje nieco wypowiedź członkini RPP A.Zielińskiej-Głębockiej która uznała iż prawdopodobieństwo pozostawienia stóp procentowych w Polsce na niezmienionym poziomie w lipcu jest wysokie; zwróciła ona przy tym uwagę na niepewną sytuację zewnętrzną. Jednocześnie, spadek inflacji bazowej netto do 2,3%r/r i lekko niższy odczyt PPI za maj, zmniejsza szanse na podwyżki stóp.

Nie można odmówić racjonalności tezie, iż im bliżej posiedzenia Fed, tym więcej inwestorów z ostrożnością podchodzi do aktywów, dla którym wyraźnym jeśli nie podstawowym wsparciem jest możliwość dalszego poluzowania ilościowego przez Fed. Biorąc te czynniki pod uwagę realizacja zysków na koniec sesji nie dziwi. Silniejsze emocje budzi sama siła polskiego rynku przy tak niejasnych tendencjach globalnych. Reakcja krzywej FRA była nieznaczna 1-2 pb wzrost można było odnotować de facto jedynie w kwotowaniu stawki 3X6, podczas gdy jedynie wzrosty o 1 pb można było dostrzec na krzywej IRS, która jednak też notowała kilku punktowe spadki intraday (szczególnie na dłuższym końcu). Zgodnie z oczekiwaniami, za umocnienie polskiej krzywej a w tym za bardzo dobre wyniki polskiej aukcji odpowiadało zaangażowanie zagranicznych inwestorów, co potwierdził P.Marczak. Dzisiejsza sesja miała zależeć od decyzji Fed, ale posiedzenie miało mniejszy wpływ na zachowanie rynku niż można było przypuszczać. Polska krzywa ma szanse na stabilizację w nowej strefie niskich poziomów, z lekką tendencją do odreagowania rentowności w górę. Brak „dodatkowej” płynności i radykalnych działań FOMC ogranicza szanse na powtarzanie testów wczorajszych minimów. Uwaga kieruje się w stronę danych makro a przede wszystkim Europy, a tam wyniki audytów i aukcja obligacji (2Y,3Y i 5Y) w Hiszpanii, jak również spotkanie Eurogrupy (możliwa dyskusja nad szczegółami pomocy udzielonej Hiszpanii) i ministrów finansów strefy euro.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.