"Pierwszym celem, co do którego się zgadzamy jest ożywienie wzrostu i inwestycji oraz tworzenie miejsc pracy w Europie" - oświadczył premier Monti na konferencji prasowej po półtoragodzinnym szczycie w Wiecznym Mieście.

Prezydent Hollande mówił o woli współpracy czterech największych gospodarek strefy euro i wykorzystaniu wszystkich dostępnych mechanizmów na rzecz jej stabilizacji finansowej.

Kanclerz Angela Merkel oświadczyła, że cztery kraje będą "walczyć" o euro. "Wszyscy wniesiemy swój wkład" na rzecz walki z kryzysem - zapewniła.

120-130 mld euro na ożywienie wzrostu

Reklama

Prezydent Francji Francois Hollande powiedział, że podczas piątkowego szczytu jego uczestnicy opowiedzieli się za przeznaczeniem 1 procenta europejskiego PKB na ożywienie wzrostu. To kwota 120-130 mld euro.

Na taką kwotę francuski prezydent szacował wcześniej swój Pakiet na rzecz Wzrostu, który przewiduje szereg środków mających pobudzić gospodarkę i wzrost zatrudnienia w UE. Hollande wyraził przekonanie, że pieniądze te - pochodzące z niewydanych funduszy z budżetu UE, Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz nowych unijnych obligacji projektowych - należy wykorzystać jak najszybciej.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel potwierdziła ten cel wydania 120-130 mld euro, uznając to za "ważny sygnał". Jednocześnie biorący udział w spotkaniu premierzy Włoch Mario Monti, Hiszpanii Mariano Rajoy, kanclerz Merkel i prezydent Hollande podkreślili, że pobudzanie gospodarki nie może odbywać się kosztem dyscypliny finansów publicznych.

Jest zgoda na FTT

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w piątek w Rzymie po zakończeniu szczytu włosko-niemiecko-francusko-hiszpańskiego, że uczestnicy spotkania zgodzili w sprawie podatku od transakcji finansowych (FTT).

"Popieramy podatek od transakcji finansowych" - oświadczyła szefowa niemieckiego rządu na wspólnej konferencji prasowej z premierem Włoch Mario Montim, szefem rządu Hiszpanii Mariano Rajoyem i prezydentem Francji Francois Hollande'em. "Postanowiliśmy działać w sposób skuteczny" - dodała kanclerz.

Merkel mówiła o utracie zaufania w Europie w rezultacie kryzysu, ponieważ - jej zdaniem - doszło do zbyt częstego naruszania obowiązujących zasad finansowych. Dlatego "tam, gdzie jest solidarność, potrzebna jest także kontrola" - powiedziała.

Prezydent Hollande oświadczył z kolei, że jednym z tematów nieformalnych rozmów w Rzymie była sprawa ewentualnej emisji euroobligacji. "Muszą one pozostać perspektywą i to nie za 10 lat" - ocenił.

Francuski prezydent wyraził przekonanie, że rozmowy w Wiecznym Mieście dały "sygnał zgodności, trwałości i stabilności". Zapewnił, że cztery największe gospodarki strefy euro wyznaczyły sobie konkretny cel: ożywienie wzrostu gospodarczego.

Premier Hiszpanii Mariano Rajoy powiedział dziennikarzom: "Chcemy unii politycznej, gospodarczej, bankowej i fiskalnej".

Przywódcy mówili też o woli obrony wspólnej europejskiej waluty. "Euro pozostanie" - oznajmił premier Monti.