Dziś rano kurs euro w relacji do dolara ponownie zszedł poniżej poziomu 1,23.

Spotkanie bez przełomu

Słabość euro nie powinna dziwić, bowiem spotkanie ministrów finansów krajów strefy euro nie przyniosło przełomowych rozstrzygnięć. Głównym postanowieniem szczytu była kwestia przedłużenia Hiszpanii deadline’u na redukcję deficytu do poziomu poniżej 3% PKB do roku 2014 (wcześniej był to 2013 r.). Uczestnicy spotkania zadeklarowali także, że jak tylko ustanowiona zostanie jedna wspólna instytucja nadzorująca banki Unii Europejskiej (ma nią zostać Europejski Bank Centralny), to hiszpańskie banki będą mogły zostać dokapitalizowane bezpośrednio z funduszu ratunkowego strefy euro. Warto jednak zaznaczyć, że ustanowienie wspólnej instytucji nadzoru dla całej Europy ma nastąpić najwcześniej w przyszłym roku.

Niemniej jednak, chociaż spotkanie ministrów finansów państw eurostrefy trwało aż dziewięć godzin, pozostawiło ono wiele nierozstrzygniętych kwestii. Między innymi, nie podano ostatecznej wielkości pomocy finansowej, która miałaby trafić do hiszpańskich banków. Szef Eurogrupy, luksemburski premier Jean-Claude Juncker, zapowiedział, że porozumienie w tej sprawie zostanie podpisane około 20 lipca. Na razie przywódcy UE ustalili maksymalną wielkość tej pomocy na 100 mld EUR, przy czym w razie pilnej potrzeby 30 mld EUR będzie do dyspozycji do końca lipca br.

Reklama

Hiszpania szuka oszczędności

Wczoraj jednym z najczęściej komentowanych wydarzeń w strefie euro był wzrost rentowności hiszpańskich obligacji 10-letnich do poziomu przekraczającego 7%. Tymczasem, jak zapowiedział hiszpański minister gospodarki Luis de Guindos, już w środę rząd Hiszpanii ma zaprezentować plan zakładający oszczędności tamtejszej gospodarki wynoszące ok. 30 mld EUR przez następnych kilka lat. Jak podają hiszpańskie źródła, w samym tym roku oszczędności budżetowe mają wynieść ok. 10 mld EUR. Mają one być rezultatem m.in. zmniejszenia wysokości udzielanych zasiłków (w tym zasiłku dla bezrobotnych), zmian w wyliczaniu świadczeń emerytalnych, a także wzrostu podatku VAT. Jednak nawet uwzględniając powyższy plan oszczędnościowy, redukcja deficytu budżetowego do nowo ustalonych poziomów (6,3% PKB w 2012 r., 4,5% PKB w 2013 r., 2,8% PKB w 2014 r.) będzie dla Hiszpanii wyzwaniem.

1,23 znów jako opór

Dziś w nocy notowania EUR/USD osunęły się na południe, poniżej 1,23. Poziom ten znów działa jako opór, który rano był testowany przez stronę popytową. Opór ten dodatkowo jest wzmacniany liniami średnich ruchomych (14- i 30-sesyjnej). Na razie pozostaje on niepokonaną barierą dla popytu i jeśli nie pojawią się dziś optymistyczne informacje z UE, trudno spodziewać się trwałego pokonania tego oporu (co najwyżej jego krótkoterminowe naruszenie).