W ujęciu miesięcznym sprzedaż detaliczna spadła o 6,4 proc. - podał w piątek GUS.

Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła w listopadzie o 0,7 proc. rok do roku.

Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna w listopadzie wzrosła o 2,7 proc. rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadła o 5,8 proc.

Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw handlowych wzrosła w listopadzie o 0,6 proc. rok do roku, po wzroście w poprzednim miesiącu o 7,0 proc., a miesiąc do miesiąca spadła o 4,6 proc. - podał GUS.

Reklama

Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw hurtowych wzrosła w listopadzie o 3,7 proc. rok do roku, po wzroście o 10,8 proc. w poprzednim miesiącu, a miesiąc do miesiąca spadła o 5,0 proc.

Obroty w handlu detalicznym w listopadzie 2012 roku spadły o 1,5 proc. rdr wobec spadku o 2,7 proc. w październiku.

>>> Zobacz też najnowsze dane GUS o bezrobociu w Polsce

"Wyraźny spadek odnotowała dynamika sprzedaży w kategorii +pojazdy samochodowe, motocykle, części+. W listopadzie wyniosła ona minus 4,8 proc. r/r wobec 0,5 proc. r/r w październiku. Tym samym sprawdziły się nasze przewidywania, że zaskakujący skok tejże dynamiki w ubiegłym miesiącu był jednorazowy. Trudno bowiem oczekiwać wzrostu popytu na samochody w sytuacji coraz wyraźniejszego spowolnienia gospodarczego" - komentuje ekonomista z zespołu analiz i prognoz rynkowych Pekao Wojciech Matysiak.

Zdaniem analityka, prawdziwym testem nastrojów konsumenckich będą dane o sprzedaży detalicznej w kolejnym miesiącu, pokazujące skalę wydatków w sezonie świątecznym. "Obawiamy się, że grudniowa dynamika sprzedaży będzie niższa od listopadowej. Niski popyt konsumpcyjny jest pokłosiem pogarszającej się sytuacji na rynku pracy. Konsumenci coraz silniej obawiają się o swoje miejsca pracy, w związku z czym niechętnie decydują się na większe wydatki oraz na zaciąganie kredytów konsumpcyjnych. Dodatkowo, banki w ostatnim czasie zaostrzyły kryteria udzielania kredytów konsumpcyjnych, co wpływa negatywnie na wielkość zakupów dóbr trwałego użytku" - dodaje.