Hamuje dynamika importu AGD do Polski. W trzech kwartałach 2012 r. sprowadzono sprzęt o wartości 706 mln euro. To o zaledwie 3 mln euro więcej niż w tym samym czasie 2011 r. – wynika z podsumowania przygotowanego przez CECED Polska, związku pracodawców AGD.
Zdaniem analityków branżowych w ostatnim kwartale ubiegłego roku tendencja ta została utrzymana i w całym 2012 r. wartość importu wyniosła ok. 1 mld euro. To oznaczałoby wzrost o zaledwie 20 mln euro w stosunku do roku poprzedniego. Dla porównania rok wcześniej import urządzeń AGD zwiększył się o 136 mln euro.
Mniejsze zakupy zagraniczne to głównie efekt spadku popytu w kraju. – Do sieci handlowych i hurtowni producenci dostarczyli 6 mln sztuk małego AGD i 4,35 mln sztuk dużego AGD. To spadek w sprzedaży odpowiednio o 2 proc. i 0,5 proc. w porównaniu do 2011 r. – wyjaśnia Radosław Maj z CECED Polska.
Ten zmniejszony popyt w większym niż dotychczas stopniu był zaspokajany przez produkcję krajowych zakładów. Wytworzyły one prawie 13,1 mln sztuk urządzeń zaliczanych do dużego AGD – o 9 proc. więcej niż w 2011 r. – Zwiększyliśmy moce przerobowe o blisko 10 proc. To pozwoliło nam wyprodukować 4 mln sztuk urządzeń – mówi Zygmunt Łopalewski z Indesit Company.
Reklama
Produkcję zwiększył też Samsung. Fabryki we Wronkach należące do tego koreańskiego producenta wytworzyły 880 tys. sztuk pralek i lodówek, czyli o 25 proc. więcej niż w 2011 r.
Jak zauważają eksperci, wyhamowanie w imporcie AGD byłoby jeszcze bardziej widoczne, gdyby nie walka Haiera i Beko o umocnienie pozycji w polskim rynku AGD. Obaj producenci nie mają zakładów w naszym kraju. To oznacza, że wszystko, co sprzedają, pochodzi z importu. Marce Beko udało się umocnić udziały w liczbie sprzedanego sprzętu z 7,2 proc. do 8,8 proc. Z kolei Haier, jak deklaruje Jarosław Piekut, dyrektor generalny polskiego oddziału tego producenta, odnotował dwucyfrowe wzrosty w sprzedaży.
Na wyniki w imporcie wpływ miał też Samsung, który również dużą część oferowanego na naszym rynku sprzętu sprowadza z zagranicy. Ten producent chce w Polsce uzyskać pozycje lidera branży AGD. W zeszłym roku udało mu się zwiększyć udziały ilościowe w sprzedaży z 4,1 proc. do 5,6 proc.
Obecny rok może przynieść dalsze spadki w wartości importu, producenci bowiem zamierzają dalej rozbudowywać swoje zakłady. Indesit zwiększy produkcję o 5 proc., Samsung – o 300 proc., a Bosch uruchomi rozbudowaną fabrykę suszarek.
  • 706 mln euro to wartość importu AGD do Polski
  • 2,46 mld euro wartość eksportu AGD z Polski
  • 18,5 mln sztuk AGD wyprodukowano w naszym kraju w 2012 r.