Dług publiczny USA rośnie
Tak szybko jak za pierwszej kadencji Baracka Obamy Stany Zjednoczone zadłużały się tylko podczas I i II wojny światowej. Dług publiczny USA od 2008 r. wzrósł z 80 do 103 proc. PKB i po raz kolejny osiągnął określony przez Kongres maksymalny pułap zadłużenia. Biały Dom zdołał jednak wynegocjować jego częściowe zwiększenie w 2011 r. Kolejna walka o limit zadłużania się ma być stoczona za cztery miesiące.
Jeśli Kongres się nie zgodzi na jego podwyższenie, zabraknie pieniędzy na funkcjonowanie instytucji i służb federalnych, a jednocześnie wejdzie w życie klif fiskalny. Oznacza to automatyczne podwyższenie podatków i cięcia wydatków budżetowych. W takim przypadku dług publiczny zostałby zredukowany do poziomu 77 proc. PKB w 2014 r. i 58 proc. 2020 r. Jednak jak wylicza biuro Kongresu ds. budżetu (Congressional Budget Office), jednocześnie dojdzie do osłabienia gospodarczego. W pierwszym roku po wejściu w życie klifu fiskalnego amerykański PKB spadłby o 0,5 proc., a bezrobocie wzrosłoby do poziomu 9,1 proc.