Dobra sprzedaż peryferyjnego długu krótkoterminowego (wspierana napływem środków netto na rynek z tytułu zapadalności papierów skarbowych; choć przy mieszanych wynikach z punktu widzenia rentowności, ale całkiem dużym popycie) miała wpływ na wzrost rentowności 10Y Bunda do 1,65 proc. w czasie wczorajszej sesji. Wzmocnienie peryferiów odwróciło presję na wzrost spreadu IT-DE – premia na włoskim papierze spadła poniżej 300 pkt, poziomu testowanego jeszcze na początku bieżącego tygodnia. Wzrosty 10Y UST do okolic 1,9850 proc. były głównie efektem podaży na środku i końcu krzywej.

Warto rzucić okiem na sytuację w USA; z perspektywy ostatnich dni na wykresie 10-letniego Treasure’sa wydaje dziać się dość niewiele. Po oddaleniu się od okolic psychologicznego poziomu 2,0 proc., i testach pierwszego ważnego technicznego wsparcia w okolicach 1,93 proc., rentowność przybrała mało odważny ale sukcesywny kierunek wzwyż. Jest to poniekąd pokosie oczekiwania na „jakieś” konstruktywne impulsy z gospodarki, z których pierwszy ważny nadejdzie już dzisiaj ,w postaci danych za sprzedaż detaliczną w styczniu.

Języczkiem uwagi będzie trafna ocena wpływu wzrostu podatków od zatrudnienia w styczniu, niemniej jednak po słabym - jak pamiętamy negatywnym - odczycie PKB za IV kwartał (a dane cząstkowe za grudzień: wymiana handlowa (in plus) i zapasy (in minus) znoszą się, nie dając szansy na istotna pozytywną rewizję wzwyż wskaźnika) im większe pozytywne zaskoczenie przyniosą dzisiaj dane, tym większa szansa na wzmocnienie dobrych nastrojów wśród amerykańskich inwestorów. Z punktu widzenia rynku obligacji amerykańskich, które w znacznym stopniu już na otwarciu roku zmaterializowały oczekiwany ruch rentowności wzwyż (dla przypomnienia na otwarciu 2013, oczekiwania rynkowe wskazywały na uplasowanie kwotowań 10Y na poziomie 2,20-2,30 proc., i wciąż nie ulegają zmianie) ważna jest świadomość zbliżającego się marca. Nie chodzi tutaj o Dzień Kobiet, pierwszy dzień wiosny, ani nawet o Święta Wielkanocne, tylko o automatyczne cięcia wydatków budżetu, które wejdą w życie 1 marca, jeśli strony nie osiągną kompromisu (8 marca kończą się fundusze na funkcjonowanie jednostek rządu federalnego). Wczorajsze wystąpienie i apele B.Obamy o wspólne działanie na „rzecz wielu” (czyli dla dobra wszystkich Amerykanów) przeszły bez echa na rynku długu. Nie miały również znaczenia dla rynku walutowego, gdyż ten gra w „Wojny Walutowe”. Ryzyka związane z uszczerbkiem jaki amerykańskiemu PKB w I i II kwartale 2013 może przynieść brak kompromisu między Demokratami a Republikanami, ogranicza drogę rentowności UST wzwyż.

Dzisiaj na rynku polskiego długu głównym wydarzeniem będzie aukcja obligacji 2-letnich OK0715 oraz nowej serii zmiennokuponowej WZ0124. To oferta ciekawa ale przede wszystkim dlatego, że zdeterminowana sytuacją na rynku globalnym, presją na wzrosty rentowności na dłuższym końcu krzywej, brakiem bezpośredniego napływu środków ze strony ministerstwa finansów w postaci zapadalności papierów skarbowych, stwarzających zachętę do rolowania pozycji; niskimi stopami procentowymi obecnie, ale również perspektywą niskiej inflacji, co powinno wspierać krótki koniec krzywej rentowności, ale jednocześnie oczekiwaniem na stopniowe wychodzenie z dołka gospodarczego wypełniającego się pola redukcji stóp procentowych w Polsce (co z kolei może powoli zachęcać do zakupów WZ). Perspektywa spadającej inflacji i stabilizacji w ciągu najbliższych miesięcy poniżej a przynajmniej w okolicach celu inflacyjnego stwarza przyjazne warunki poda zakup nowego benchmarku. Przecena krótkiego końca, która po części była ciągniona dostosowywaniem wycen papierów skarbowych wzdłuż krzywej po konferencji RPP w lutym, a którą w przypadku serii OK wspomogło w poprzednim tygodniu ministerstwo finansów sugerując właśnie skupienie podaży na krótkim końcu krzywej, zwiększa szanse na sprzedaż OK0715, którego uplasowano dotychczas na rynku jedynie 1,3 mld PLN. w czasie pierwszej aukcji papieru w styczniu (znacznie poniżej zgłaszanego popytu). Rentowność w czasie pierwszej sprzedaży wynosiła 3,2850%, podczas gdy wzrosty rentowności doprowadziły papier wczoraj do poziomu 3,48 proc.. Część rynku grać będzie na dalsze obniżki stóp procentowych, do których RPP zachęcić ma spadająca inflacja i wciąż słaby wzrost.

Reklama

Startowym punktem wyceny jest w naszej ocenie strefa 3,43-3,46 proc., progiem okolice 3,40 proc. W poprzednim tygodniu sprzedaż papieru zmiennokuponowego zaspokoiła po części apetyty rynku na ten rodzaj papieru, ale z punktu widzenia niechęci ministerstwa do emitowania bonów, i niskiej skłonności historycznie do oferowania papierów zmiennokuponowych, część rynku uzna ze warto doważyć się w najdłuższej WZ na rynku ( w tym wypadku cena powinna oscylować nieco poniżej 99.00).Z punktu widzenia krzywej FRA stawki implikujące przebieg stóp procentowych, zaczęły „od końca” krzywej wychodzić z gry na obniżki. Ale nie śpieszmy się – stromienie na długim końcu krzywej cashowej tak – jest to logiczne także z punktu widzenia bazowego scenariusza dotyczącego wzrostu, ale na próby wyrzucania z cen 25 pkt (jak to próbowała dzisiaj robić część krzywej od 12X15 do 21X24) może być jeszcze za wcześnie. Jeśli taki trend na końcu krzywej FRA będzie się utrzymywać oznaczać to będzie presję na 2Y i 3Y IRS, choć i dla tej krzywej obowiązujący scenariusz to teraz stromienie.

Z punktu widzenia dzisiejszej oferty, oczekiwania na CPI i ciągłym szans na 25pkt a nawet nadziei 50 pkt w dół w polskich stopach procentowych, nie można zapomnieć o możliwym niekorzystnym dla zainteresowanego rozstrzygnięciu apelacji J.Winieckiego w sądzie w Poznaniu. Perspektywa opuszczenia RPP przez przedstawiciela jastrzębiego skrzydła wpłynąć może pozytywnie na krótszy koniec i środek krzywej rentowności.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.