To może przyspieszyć obniżki cen za połączenia głosowe oraz pogłębić spadek przychodów sieci komórkowych. Zmusiłoby to je do intensywniejszego poszukiwania nowych źródeł wpływów poza telekomunikacją.
UOKiK wszczął postępowanie po sygnałach od Urzędu Komunikacji Elektronicznej oraz zawiadomieniu złożonym przez Play. Kierowany przez Małgorzatę Krasnodębską-Tomkiel antymonopol przyjrzał się cenom połączeń z Plusa, Orange i T-Mobile do Playa oraz rzeczywistym kosztom ponoszonym przez operatorów. I uznał, że koszty te mogą nie uzasadniać różnic w stawkach. A te były w niektórych ofertach spore. Cena za minutę połączenia z sieci trzech największych operatorów do Playa jest wciąż w niektórych ofertach nawet o kilkadziesiąt groszy wyższa niż za połączenia, jakie wykonują do siebie klienci Plusa, Orange i T-Mobile (np. w wybranych taryfach koszt połączenia do Playa wynosił 75 groszy, a do pozostałych operatorów – 29 groszy).

Niższe stawki za minutę

Reklama
Na początku roku Magdalena Gaj, szefowa UKE, obniżyła stawki hurtowe płacone sobie nawzajem przez operatorów i zrównała je dla wszystkich sieci. To był kolejny impuls do obniżek cen detalicznych. Jako pierwszy na początku lutego stawki obniżył – zarówno w pre-paidzie, jak i abonamenciePlus, ale tylko dla nowych i przedłużających umowy klientów.
Dopiero wczoraj zrobił to T-Mobile, ale tylko w pre-paidzie dla nowych klientów. Orange z kolei obniżył stawki w pre-paidzie (trzeba aktywować tę opcję poprzez wysłanie darmowego SMS-a). Wszystkie sieci milczą zaś na temat klientów ze starymi umowami. Magdalena Gaj, szefowa UKE, uważa, że niższe stawki powinny obejmować wszystkich klientów. Analitycy spodziewają się, że postępowanie UOKiK może przyśpieszyć obniżkę cen dla wszystkich klientów.
Orange Polska zrobił wczoraj kolejny krok w kierunku poszukiwania alternatywnych źródeł zysku. Ogłosił przejęcie firmy Datacom System, integratora teleinformatycznego. Wartości transakcji nie ujawniono, ale operator połączy ją ze swoją spółką Integrated Solutions. Datacom powiększy o około 35 mln zł przychody IS, które w ubiegłym roku wyniosły 154 mln zł.
W ten sposób Orange buduje nową nogę przychodów, która ma go uniezależnić tylko od rynku komórkowego. Koncentruje się więc na usługach informatycznych dla firm i administracji publicznej w chmurze.