Zofia Ulz, główny inspektor farmaceutyczny twierdzi, że nielegalny eksport leków zaczął się dynamicznie rozwijać w zeszłym roku po wejściu w życie ustawy refundacyjnej. nowe prawo farmaceutyczne tak obniżyło ceny leków refundowanych, że są one jednymi z najniższych w UE.
>>> Czytaj też: Rynek farmaceutyczny: Po zapaści apteki powoli wracają do zdrowia
Co czwarty bądź nawet co trzeci eksportowany przez hurtownie farmaceutyczne preparat wyjeżdża z Polski nielegalnie - szacuje Główny Inspektor Farmaceutyczny. Kontrolujący dystrybucję leków urząd alarmuje, że sytuacja jest poważna, ponieważ najczęściej wyjeżdżają leki ratujące życie, między innymi kardiologiczne oraz onkologiczne.
GIF nie może wiele zrobić, bowiem zgodnie z obowiązującymi przepisami, zajmuje się przede wszystkim legalnym obrotem leków. Z tego powodu do kontroli farmaceutycznych biznesów zostały zaangażowane policja, Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz prokuratura.
>>> Czytaj też: Choć rynek leków rośnie, dystrybutorzy narzekają