Szacunki z kwietnia 2011 r. mówiły o 187 bilionach stóp sześciennych (tj. ok. 5,3 biliona m3).

"Wstępne badania potwierdziły potencjał zasobów łupkowych, ale sugerują, że warunki są bardziej wymagające niż przewidywał sektor" - czytamy w raporcie.

EIA przyznaje, że "pierwsze wyniki nie sprostały wysokim oczekiwaniom przedstawicieli sektora", ale jest za wcześnie, by spisywać na straty duży potencjał Polski w tym zakresie. Agencja przypomina, że w Ameryce Północnej zbadanie jednego złoża wymaga ok. 100 odwiertów, zaś uzyskanie ekonomii skali - kolejnych kilkuset.

>>> Czytaj: Wszystko o gazie łupkowym w Forsal.pl

Reklama

Państwowy Instytut Geologiczny podał wiosną 2012 r., że najbardziej prawdopodobny przedział zasobów gazu ziemnego z łupków wynosi 345-768 mld m3. W 2014 r. Instytut ma opublikować nowe szacunki, które - według wstępnych zapowiedzi - będą niższe od ubiegłorocznych.

>>> Polecamy: Gaz łupkowy: Europejczycy głęboko podzieleni

Podczas gdy amerykańska agencja obniżyła szacunki zasobów gazu łupkowego w Polsce, to globalnie w gazie i ropie łupkowej dostrzega większy potencjał niż dwa lata temu. W raporcie z 2011 roku oceniano, że niekonwencjonalne złoża surowców występują w 32 krajach. W najnowszej publikacji urząd pisze o 41 krajach. Globalne szacunki gazu łupkowego zwiększono ze 187 bln do 206 bln metrów sześciennych. Optymistyczne są również przewidywania dotyczące ropy z łupków – zdaniem analityków EIA może być jej nawet 345 mld baryłek.

Według autorów raportu największe złoża gazu łupkowego na świecie występują na terenie Chin (31 bln metrów sześciennych). Kolejne w rankingu są Argentyna (22 bln), Algieria (20 bln) i Stany Zjednoczone (18,8 bln).

Z kolei największymi zasobami łupkowej ropy naftowej możliwej do wydobycia znanymi metodami dysponuje Rosja (75 mld baryłek) i Stany Zjednoczone (58 mld baryłek).

ikona lupy />
Złoża w Polsce. Źródło: Raport EIA / Media