Tę nadwyżkę państwo uzyska dzięki zaliczkowym wypłatom z zysku.
Głównym „zaliczkowym” płatnikiem jest PZU. Spółka wypłaci pieniądze 19 listopada, zarząd zdecydował, że akcjonariusze dostaną 20 zł na akcję. To sporo, biorąc pod uwagę, że dywidenda z zysku za cały ubiegły rok wyniosła 29,7 zł za akcję. Firma wypłaciła z niej budżetowi 902 mln zł. Teraz z 1,73 mld zł zaliczkowej dywidendy PZU budżet otrzyma prawie 608 mln zł.

>>> Czytaj też: PZU uprawia dyplomację dywidendową

Ponad 110,5 mln zł wpłaci do kasy państwa Krajowa Spółka Cukrowa. Rada nadzorcza KSC zgodziła się na to już 21 sierpnia – a wczoraj był dzień ustalenia praw do zaliczkowej dywidendy. Wyniesie ona 14 gr na akcję, a wypłata ma nastąpić między 25 a 30 września. KSC również wcześniej płaciła dywidendę z zysków za ubiegły rok. Przeznaczyła na ten cel 554,8 mln zł (56 gr na akcję). Do państwowej kasy wpłynęło z tego tytułu ok. 443 mln zł.
Reklama
Ministerstwo Skarbu Państwa na tym nie poprzestanie. Jak informuje Agnieszka Jabłońska-Twaróg, rzeczniczka resortu, MSP analizuje możliwość otrzymania kolejnych dywidend zaliczkowych z zysku za 2013 r. – Jednak o ich wysokości z konkretnych spółek będzie można mówić bardziej szczegółowo najwcześniej na początku IV kw. – mówi. I dodaje: resort na pewno nie planuje już sięgać w tym roku po pieniądze spółek publicznych.
Ministerstwo zwraca przy tym uwagę, że wypłaty dywidend zaliczkowych ograniczają możliwość uzyskania dużych dochodów z tego źródła w przyszłym roku. Prognozę wpływów na poziomie 4,6 mld zł, przygotowaną przez Ministerstwo Finansów, MSP w oficjalnej opinii do projektu nowelizacji budżetowej nazwało ryzykowną. Samo szacuje te wpływy na 1 mld zł mniej.
Resort finansów upiera się jednak przy swoich wyliczeniach. Jego przedstawiciele twierdzą, że prognoza została sporządzona na podstawie wewnętrznej analizy tegorocznych wyników finansowych największych płatników dywidend. A najwięcej do kasy państwa wpłacają PGE (w tym roku 995 mln zł), PZU, PKO BP (706 mln zł), KGHM (623 mln zł) i PGNiG (555,3 mln zł).
Wielkość dywidend to niejedyne dochody przyszłorocznego budżetu, których osiągnięcie jest obarczone ryzykiem. W projekcie zaplanowano m.in. ok. 1 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. W tym roku MF przestrzeliło z prognozą, wpisując do ustawy budżetowej 2,8 mld zł wpływów (ma być 942 mln zł). Wiele też wskazuje na to, że nie uda się zrealizować pełnego planu wpływów ze sprzedaży i rezerwacji częstotliwości telekomunikacyjnych. Miało być około 2,3 mld zł, jest prawie 1,3 mld zł. Plan na przyszły rok to 1,8 mld zł.

>>> Polecamy: Resort rolnictwa: Polska otrzyma z UE 32 mld euro w latach 2014-2020

ikona lupy />
Polski złoty Fot. Shutterstock / ShutterStock