Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej liczy, że zmiany w prawie pomogą tym, którzy korzystają z usług jadłodajni prowadzonej przez fundację. Rozmówczyni IAR podkreśla, że jadłodajnie i organizacje charytatywne od dawna czekały na tę zmianę. W opinii Anny Niepiekło likwidacja VAT-u na żywność podarowaną charytatywnie zredukuje koszty działalności placówek, które musiały często same kupować żywność, lub liczyć, że naliczony podatek zapłacą darczyńcy.

Zdaniem przedstawicielki Fundacji Kapucyńskiej kluczowe będzie zachowanie właścicieli sklepów wielkopowierzchniowych. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Anna Niepiekło tłumaczy, że dla nich taka pomoc jest niewielkim kosztem, a dla ubogich ludzi znaczy bardzo wiele.

Jedzenie mogą oddać między innymi firmy cateringowe, sklepy, markety, hurtownie, hotele, importerzy czy producenci żywności. Muszą to być pełnowartościowe produkty, a termin przydatności do spożycia nie może być przekroczony.

W Polsce do wyrzucania żywności przyznaje się 30 procent badanych (badania: Millward Brown na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności, wrzesień 2012 r.). To o 6 procent więcej niż w roku 2011.

Reklama