Jak podało MF w październiku portfel „zagranicy” zmniejszył się o 6,9 mld PLN, z czego o 2,3 mld PLN w wyniku zapadającej emisji obligacji serii DS1013. Według wstępnych danych w listopadzie saldo przepływu środków również było ujemne, chociaż tym razem niewiele (jego wartość nie została podana). Taki trend utrzymuje się od maja 2013 r., kiedy to po raz pierwszy pojawiły się silniejsze spekulacje dotyczące możliwości ograniczenia QE przez Fed. Wówczas systematyczny napływ kapitału zagranicznego na nasz rynek, ale również i inne rynki wschodzące, został wstrzymany i teraz obserwujemy stabilizację z przewagą odpływu z rynków papierów dłużnych (w przypadku niektórych krajów ten trend jest znacznie silniejszy niż w Polsce). Część z tych środków jest alokowana w akcje, część odpływa z rynków EM.

Sama piątkowa sesja przebiegała w spokojnej atmosferze, przy ograniczonej płynności, a rentowności praktycznie nie uległy zmianie. Z kolei w perspektywie całego tygodnia doszło do wyraźnego wzrostu rentowności obligacji skarbowych o dłuższych terminach wykupu (skala zmian sięgała nawet 10 pb). Z kolei zapowiedzi RPP utrzymania niskich stóp procentowych powodują, że stawki w terminach 1-2Y utrzymują się na niezmienionych poziomach. Naszym zdaniem w najbliższych tygodniach trend ten będzie kontynuowany.