Dobry odczyt wskaźnika obrazującego poziom aktywności w amerykańskim sektorze przemysłowym zwiększył prawdopodobieństwo, że Rezerwa Federalna zacznie ograniczać program skupu aktywów już w grudniu. Obserwując techniczny obraz rynku na parze EURUSD warto nadmienić, że powrót do spadków nastąpił w kluczowym punkcie- tuż poniżej 61,8 proc. zniesienia Fibo całości fali spadkowej zapoczątkowanej pod koniec października tego roku. Należy oczekiwać, że euro wyhamuje dalszą aprecjację przed czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego i konferencją prasową Mario Draghi’ego. Retoryka szefa ECB powinna pozostać gołębia po ostatniej obniżce stóp procentowych . Najprawdopodobniej Draghi pozostawi sobie drzwi otwarte do dalszej stymulacji gospodarki w sytuacji, gdy inflacja wciąż znajduje się poniżej celu inflacyjnego ECB na poziomie 2,0 proc. Ponadto nie należy zapominać o publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy już w piątek. Analitycy oczekują, że dane potwierdzą ożywienie w tym sektorze. Konsensus rynkowy zakłada bowiem spadek stopy bezrobocia do 7,2 proc. i wzrost liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym o 185 tysięcy. Rynek walutowy może się już pozycjonować pod te dwie istotne wydarzenia, które sprzyjają powrotowi spadków na eurodolarze.

Decyzją Banku Rezerw Australii główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 2,5 proc., co było powszechnie oczekiwane. W komunikacie towarzyszącym decyzji bank zwrócił ponownie uwagę na niekomfortowo wysoki kurs waluty australijskiej, co przełożyło się na dalszą wyprzedaż AUDa. AUDUSD nie pomogły również lepsze dane na temat sprzedaży detalicznej w Australii. Para handlowana jest nieco powyżej istotnego geometrycznego wsparcia w okolicy 0,9065. Przełamanie tego poziomu otworzy drogę do dalszych spadków w okolice minimum lokalnego z sierpnia tego roku.

Dzisiejszy dzień na rynku walutowym nie powinien przynieść większych zamian. W kalendarium nie ma kluczowych publikacji. Oprócz inflacji PPI w strefie euro poznamy indeks ISM dla Nowego Jorku. Większej zmienności na rynku spodziewać się należy od środy.

EURUSD

Reklama

Eurodolar znajduje się w zakresie chmury ichimoku na wykresie dziennym, co w dalszym ciągu jest sygnałem neutralnym. Para odrabia dziś cześć wczorajszych strat, jednak z technicznego punktu widzenia powrót powyżej poziomu 1,3620 wydaje się dość trudny. Silnym oporem pozostaje 61,8 proc. zniesienia Fib na poziomie 1,3627. Silne wsparcie w postaci tenkan sen w skali dziennej wyznacza poziom 1,3510.

USDJPY

Zgodnie z oczekiwaniami notowania USDJPY dotarły w rejon 103,15, gdzie opór wyznacza rozszerzenie 161,8 proc. całości wrześniowo-październikowych spadków. Dolarjen sukcesywnie zbliżyła się do szczytów z maja 2013 roku w okolicy 103,70 jenów za dolara. Trend wzrostowy pozostaje silny. Ewentualne korekty będą płytkie.

AUDUSD

Impet spadkowy na AUDUSD wyhamował. Para jak na razie wspiera się na 76,4 proc. zniesienia całości wzrostów zapoczątkowanych w sierpniu tego roku. Przy każdej nadarzającej się okazji przedstawiciele RBA próbują werbalnie wpływać na kurs AUDa. Przełamanie okolic 0,9065 otworzy drogę do dalszych spadków. Najbliższy opór w postaci tenkan sen na wykresie dziennym znajduje się na poziomie 0,9195.