Konsensus rynkowy zakłada, że w listopadzie w sektorze pozarolniczym powstanie 180 tys. nowych miejsc pracy, a stopa bezrobocia spadnie do poziomu 7,2% z 7,3%. Lepsze dane powinny być argumentem dla Fed za szybszym ograniczeniem programu wsparcia dla gospodarki, gdyż rynek pracy jest sektorem szczególnie ważnym w podejmowaniu decyzji o kształtowaniu się polityki monetarnej. Ponadto opublikowane zostaną dochody i wydatki Amerykanów. Po ostatnim wzroście indeksu nastrojów konsumentów, a także dobrych danych dotyczących sprzedaży detalicznej należy oczekiwać większego wzrostu wydatków. Prognozowane jest także wyższe wskazanie indeksu nastrojów konsumentów w grudniu.

Zgodnie z oczekiwaniami ECB nie zmienił parametrów polityki pieniężnej. Stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie, a podczas konferencji prasowej Mario Draghi podkreślił, że koszt pieniądza pozostanie na obecnym bądź niższym poziomie przez dłuższy czas. Szef ECB okazał się mniej gołębi niż oczekiwał tego rynek i dal do zrozumienia, że bank centralny nie prowadzi teraz aktywnych rozmów odnośnie ujemnej stopy depozytowej bądź nowego programu LTRO.

Zdaniem Draghiego od czasu wprowadzenia LTRO poziom niepewności spadł i obecna sytuacja jest inna. Należy oczekiwać, że ECB zmusi do działania dopiero kolejny silny spadek inflacji HICP w strefie euro. W przeciwnym wypadku bank centralny będzie tylko uważnie monitorował rozwój sytuacji na rynku. Eurodolar zareagował wzrostem na wczorajsze wypowiedzi Mario Draghiego. Para ostatecznie przełamała kluczowy opór w postaci 61,8% zniesienia Fib i otworzyła sobie drogę do dalszych wzrostów z technicznego punktu widzenia. W obecnej chwili wydaje się jednak rozsądne poczekanie na publikację raportu z amerykańskiego rynku pracy przed zajmowaniem pozycji na tej parze w średnim terminie.

EURPLN

Reklama

Eurozłoty pozostaje w zakresie formacji trójkąta na wykresie dziennym. Para istotnie oddaliła się od górnego ramienia i obecnie testuje wsparcie w postaci linii kinjun. Dopiero zajście poniżej poziomu 4,18 mogłoby doprowadzić do ponownego umocnienia złotego w rejon silnego wsparcia na poziomie 4,16. Dziś nasza krajowa waluta będzie pod wpływem danych napływających zza granicy, w szczególności NFP.

EURUSD

Zgodnie z oczekiwaniami konferencja Mario Draghi przyczyniła się do większej zmienności na eurodolarze. Para przełamała istotny opór w postaci zniesienia 61,8% Fibo i kontynuowała wzrost w okolice 1,3680, gdzie w stosunku 1:1 zrównała się obecna podfala wzrostowa z poprzednią podfalą wzrostową w całym impulsie umacniającym euro z okolic 1,33 USD.

GBPUSD

GBPUSD skorygował ostatnie wzrosty w rejon 1,63. Dziś widać próbę powrotu do trendu wzrostowego, jednak sytuacja dość szybko może się zmienić w przypadku publikacji lepszych niż oczekiwano danych z amerykańskiego rynku pracy. Silne wsparcie w postaci 38,2% zniesienia Fibo znajduje się na poziomie 1,6219. Silny opór wyznaczają grudniowe szczyty.