Jedną z największych inwestycji zrealizuje niemiecka firma motoryzacyjna Gedia, która zainwestuje 25 mln euro i zatrudni 35 osób w Nowej Soli. Samsung z kolei niewielkimi nakładami stworzy najwięcej miejsc pracy, w sektorze badawczo-rozwojowym zatrudni w Krakowie blisko 300 osób. Poza tym, działający w branży AGD szwedzki Nordsjernan Group - Rosti Polska Sp. z o.o. zatrudni w Białymstoku sto osób kosztem 16 mln euro, a duński DFDS stworzy w Poznaniu 110 miejsc pracy w branży outsourcingu.
Wartość zadeklarowanych inwestycji jest porównywalna do początku ubiegłego roku, projekty wygenerują jednak dużo mniejsze zatrudnienie. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2013 r. Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych zamknęła projekty o wartości 328 mln euro, ale miały one stworzyć blisko trzy tysiące miejsc pracy. Aktualny wynik agencji, 653 nowych szans na zatrudnienie, jest dużo mniej imponujący.
USA zainteresowane dalszymi inwestycjami
Polską dziś najbardziej interesują się Stany Zjednoczone, agencja prowadzi aktualnie 49 amerykańskich projektów inwestycyjnych o wartości 951,15 mln euro, które w przyszłości mogą stworzyć 7 500 miejsc pracy.
Blisko połowę mniej, bo 29 projektów inwestycyjnych, chcą zrealizować w Polsce nasi sąsiedzi zza Odry. Wartość ewentualnych niemieckich inwestycji to ponad pół miliarda euro i 6 700 etatów. Trzecie miejsce wśród klientów PAIiIZ zajmuje Japonia z 12 projektami o wartości blisko 118 mln euro, które mogą dać pracę 2 230 osobom. Następna jest Wielka Brytania z 11 projektami i Francja z 9 projektami.
>>> Polecamy: oto polskie regiony, które w 2013 r. przyciągnęły najwięcej zagranicznych inwestycji
BPO ceni polski klimat inwestycyjny
Dane z agencji potwierdzają dominującą pozycję Polski w branży Business Process Outsourcing (BPO), 38 projektów z sektora outsourcingu o wartości 30 mln euro zajmuje czołowe miejsce wśród obsługiwanych przez PAIiIZ inwestycji. Szacunki rynkowe przewidują, że zatrudnienie w tym sektorze może osiągnąć pod koniec 2014 r. nawet 200 tys., natomiast projekty agencji mogą stworzyć ponad 8 100 miejsc pracy.
Zainteresowanie outsourcingiem w Polsce wpisuje się w ocenę klimatu inwestycyjnego, również wczoraj zaprezentowanego przez PAIiIZ. Dla tego sektora ważne jest dobre środowisko biznesowe, rynek pracy i nieruchomości. Wyniki raportu bez większych niespodzianek wskazują, że przedsiębiorcy za najsilniejsze auty Polski uznają właśnie dostępność wykwalifikowanej kadry, materiałów i surowców, stabilność ekonomiczną i polityczną oraz bliskość rynku unijnego.
- Wyraźnie poprawia się klimat inwestycyjny. Aktualnie PAIiIZ ma w swoim portfelu ponad 165 projektów inwestycyjnych – skomentował raport Sławomir Majman, prezes PAIiIZ. Dominującą cechą polskiej gospodarki jest stabilność w trudnych dla Europy czasach – powiedział.
>>> Czytaj o inwestycjach na rosyjskiej giełdzie: Moskwa ukarana przez inwestorów: rosyjska giełda tonie, kurs rubla spada
Inwestorzy najwyżej oceniali naszych inżynierów, kadrę zarządzającą i pracowników technicznych. - To jakość pracowników zdecydowała o uruchomieniu fabryki w Polsce – dodał Paweł Wideł, dyrektor z General Motors.
Motoryzacja deklaruje blisko 10 tys. miejsc pracy
Zatrudnienie większe niż w sektorze BPO wygeneruje natomiast 35 projektów z branży motoryzacyjnej, kosztem przeszło 1,35 mld euro, zadeklarowano powstanie 9 130 nowych miejsc pracy.
Kolejne miejsca zajmuje sektor badawczo-rozwojowy (14 projektów) oraz lotniczy (10 projektów). Zainteresowanie działalnością badawczo-rozwojową w Polsce potwierdzają wyniki wspomnianego raportu PAIiIZ, przeprowadzonym na 77 zagranicznych inwestorach już obecnych w Polsce. W corocznym badaniu po raz zapytano o działalność badawczo-rozwojową. Okazało się, że 38 proc. ankietowanych firm prowadzi taką działalność, a 12 proc. planuje ją rozpocząć.
Obecnie agencja prowadzi 168 projektów inwestycyjnych o wartości 3 285 mln euro, które w przyszłości mogą stworzyć 31 650 miejsc pracy.
>>> Czytaj więcej o polskim rynku pracy: W zestawieniu powiatów o najwyższej stopie bezrobocia od wielu lat niechlubny lider pozostaje ten sam. Styczeń 2014 nie był pod tym względem wyjątkowy.
