Spadek kursu EUR/GBP nabrał tempa i widzieliśmy testowanie dolnego poziomu poniżej 0,8200. Od tej pory kurs funta winien zmieniać się zgodnie z cyklami. Silny, kiedy rynek postrzega stosunkowo dobre dane z ryku brytyjskiego, a apetyt na ryzyko pozostaje stabilny lub silny, przy prawdopodobnym osłabieniu niż G3, kiedy apetyty na ryzyko słabnie ze względu na rosnący ogromy brytyjski deficyt na rachunku bieżącym.

Fritz Zurbruegg ze Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) powiedział wczoraj, że SNB posiada „różnorodne aktywa” w celu ochrony dolnego poziomu kursu EUR/CHF i że „jest gotów wykorzystać negatywne stopy jako wzmocnienie.” Może to zapobiec temu, aby niedawne odwrócenie kursu EUR/CHF rozwijało się w kierunku o wiele niższych poziomów. Widać wyraźnie, że ze względu na słabnące podstawy w Szwajcarii, SNB chętnie skorzysta z każdej okazji. Kurs USD/CHF także przebija się wyżej dziś rano zgodnie ze spadkiem kursu EUR/USD.

Waluty rozliczeniowe towarów giełdowych pozostają otwarte, a CAD nieco odrabia w stosunku do dnia wczorajszego i nabiera wartości w stosunku do głównych walut europejskich. Nie wynika to z żadnych istotnych zdarzeń w Kanadzie i wydaje się wynikać bardziej z pojawiających się transakcji krótkich na CAD po niedawnym gołębim wystąpieniu gubernatora Banku Kanady Stephena Poloza. Stopy dwuletnich kanadyjskich papierów są na wysokim poziomie stóp trzymiesięcznych.
Silne waluty rozliczeniowe towarów giełdowych i rynków wschodzących wydają się sugerować pro-cykliczne przekonania na rynku, ale nie jestem pewnie jak to rozumieć z silnym rynkiem na obligacje rządowe, gdzie na przykład niemieckie Bunds dochodzą do zwrotu na poziomie 1,5 procenta. Podobnie odporny JPY nie wydaje się podążać za globalną pro-cykliczną oceną. Ale czy wynika to tylko z przepływów w Japonii na koniec roku? Wiele rzeczy do rozważenia, kiedy wchodzimy w nowy kwartał globalnie i nowy rok finansowy w Japonii. Przełom kwietnia i maja okazał się przełomowy w ostatnich czterech latach i w tym roku pewnie będzie podobnie.

Zgodnie z ocenami przez Citi niespodziewanych danych ekonomicznych USA, w roku 2010, 2011 i 2012, byliśmy rozczarowani danymi amerykańskimi, które pogarszały się gwałtownie w miesiącach letnich poczynając od lutego/marca. Ten wzorzec nie był tak wyraźny w roku 2013, ale rozczarowujące dane dalej generalnie przeważają nad niespodziankami w połowie roku. W tym roku widać było gwałtownie pogarszające się dane od lutego zgodnie z poprzednimi latami, chociaż uzasadnieniem w tym roku była zła pogoda. W najbliższych pięciu tygodniach publikowane będą ważne dane amerykańskie gospodarcze za marzec i kwiecień, co będzie istotne dla uzyskania obrazu gospodarki amerykańskiej, co będzie także widoczne w raportach kwietniowych o przychodach amerykańskich przedsiębiorstw.

Reklama

Jednym z najciekawszych kursów JPY to EUR/JPY, gdzie dziś rano występuje duży obrót, kiedy kurs EUR/USD został zepchnięty poniżej lokalnego punktu wsparcia. Należy zwrócić uwagę na nowe niskie poziomy dzisiejszego poranka i spadek poziomu 140,00, a codzienna chmura Ichimoku coraz bardziej się obniża, a także potencjał odłożonego zakresu, czyli linii Chikou (zielonej), jak przebija się przez poziomy cenowe.

Co dalej?

Publikacja niemieckiego poziomu CPI będzie w centrum uwagi dzisiaj jako jedna z najważniejszych danych przed posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego w przyszłym tygodniu; najnowsze badania aktywności nie wskazują na potrzebę podejmowania działań, a uwaga skupiła się na inflacji jako najsilniejszy ewentualny powodów podjęcia działań w zakresie polityki.

Dzisiaj jest ostatni zimowy dzień roboczy w Europie, więc czas kalendarzowy powraca do normy w przyszłym tygodniu w odniesieniu do danych amerykańskich (z perspektywy europejskiej), chociaż Australijczycy i Nowozelandczycy będą musieli poczekać jeszcze tydzień na zakończenie czasu letniego.

Sezon na wyniki przedsiębiorstw rozpoczyna się za dwa tygodnie. Następny tydzień jest także krytyczny dla danych amerykańskich i także dla tego, czy zaczniemy zamykać rozziew relatywnej siły niedanych danych europejskich w porównaniu do danych amerykańskich. Zła pogoda nawiedzała USA na początku miesiąca. Przyjrzyjcie się zwykłemu zalewowi badań ISM (wyniki produkcji we wtorek i wyniki nieprodukcyjne w czwartek) oraz raport o zatrudnieniu w piątek.
EBC ma odbyć posiedzenie w przyszłym tygodniu po interesujących niedawnych wystąpieniach oficjeli z EBC - wszyscy mówili o planach dalszych działań, kiedy ryzyko inflacji się obniży, a szczególnie wspominali QE. Jednakże niedawne wystąpienie Mario Draghi’ego było dosyć soczyste co do perspektyw poprawy wzrostu gospodarczego, więc wskazówki mogą pozostawać neutralne i uzależnione od przyszłych danych. Bank of England będzie miał posiedzenie dopiero za dwa tygodnie.

Główne dane gospodarcze
• Japonia luty. Ogólne wydatki konsumenckie -2,5% rok do roku w porównaniu do +0,1% oczekiwanych i +1,1% w styczniu.
• Japonia luty. Wskaźnik bezrobocia 3,6% w porównaniu do 3,7% oczekiwanego i 3,7% w styczniu.
• Japonia luty. Krajowy CPI +1,5% rok do roku zgodnie z oczekiwaniami i w porównaniu do +1,4% w styczniu.
• Japonia luty. Krajowy CPI świeża żywność i energia +0,8% rok do roku zgodnie z oczekiwaniami i w porównaniu do +0,7% w styczniu.
• Japonia luty. Handel detaliczny +3,6% rok do roku w porównaniu do +3.5% oczekiwanego i w porównaniu do +4,4% rok do roku w styczniu.
• Wielka Brytania marzec. Zaufanie konsumentów GfK -5 w porównaniu do -6 oczekiwanego i -7 w lutym.





Kalendarz najbliższych danych gospodarczych (GMT)
• Szwecja luty. Sprzedaż detaliczna (08:30)
• Norwegia stopa bezrobocia (09:00)
• Wielka Brytania IV kw. PKB zmiana (09:30)
• Strefa euro marzec. Badania zaufania gospodarczego/przemysłowego/usługi (10:00)
• USA luty. Dochody i wydatki osobiste (12:30)
• USA luty. Deflator PCE/główne (12:30)
• Niemiecki CPI (13:00)
• USA marzec. Finalne – zaufanie University of Michigan (13:55)
• Wystąpienie George’a z Rezerwy Federalnej (16:55)
• Wystąpienie Weidmanna z EBC (17:30)