Chodzi o programy Gameover Zeus i CryptoLocker. Ten pierwszy może wykradać z komputerów dane finansowe. Ten drugi może blokować dane i żądać okupu za ich odblokowanie. Problem dotyczy urządzeń działających w systemie Windows. Z mapy FBI wynika, że zaatakowano milion urządzeń głównie w USA, Europie - także w Polsce - i w Japonii.

Wśród objawów infekcji jest wolniej działający system, dziwne zachowanie kursora czy pojawiający się na ekranie nakaz wpłacenia pieniędzy - podaje FBI. Straty już mogły sięgnąć stu milionów dolarów. FBI podkreśla, że wirtualną sieć zainfekowanych komputerów rozbito, ale cyberprzestępcy mogą wznowić działania w ciągu kilkunastu dni. Zdaniem ekspertów, należy przeskanować komputer, mieć dobry i aktualny program antywirusowy oraz najnowszą wersję systemu operacyjnego.

Zdaniem amerykańskich ekspertów, za atakiem stoi Jewgienij Bogaczew, prawdopodobnie mieszkający w Rosji, znany internautom jako "lucky12345" i "slavik". Jest on poszukiwany przez FBI.

Czytaj też: Złośliwe oprogramowanie: Wirusy stworzono specjalnie na Polaków

Reklama