Uczestnicy trójstronnej grupy kontaktowej, której celem jest realizacja planu pokojowego prezydenta, odbyli 8 i 9 czerwca trzy posiedzenia. W jej skład wchodzą przedstawiciele Ukrainy, Rosji i OBWE- Takie informacje podają ukraińskie media, powołując się na ministerstwo spraw zagranicznych w Kijowie.

Nie wiadomo jednak, gdzie doszło do tych spotkań i jakie są szczegóły planu pokojowego Petra Poroszenki.

"Strony doszły do porozumienia w sprawie kluczowych etapów realizacji planu, który ma w efekcie doprowadzić do uspokojenia sytuacji w obwodach donieckim i ługańskim Ukrainy. Uczestnicy trójstronnej grupy kontaktowej zapowiedzieli, że dojdzie do kolejnych konsultacji w tym formacie"- napisano w komunikacie po rozmowach.

>>> Rosja: USA blokuje powstanie Gazociągu Południowego na terenie Bułgarii

Petro Poroszenko 7 czerwca oficjalnie objął urząd prezydenta Ukrainy. O swoim planie uregulowania sytuacji na wschodniej i południowo-wschodniej Ukrainie wspomniał podczas krótkiego spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Normandii. Putin pytany przez dziennikarzy o ten plan, odesłał ich do Poroszenki, ale powiedział, że "atmosfera rozmowy mu się podobała".

Reklama

>>> Jeffrey Sachs: Ja tylko doradzałem

"W Donbasie nie powiodła się realizacja zagranicznego scenariusza"

We wschodnich regionach Ukrainy trwa wygaszanie konfliktu zbrojnego. Tak twierdzi pełniący obowiązki ministra obrony tego kraju Michaił Kowal, który dodał, że nowy prezydent Petro Poroszenko dąży do pokojowego uregulowania sytuacji w tym rejonie.

Michaił Kowal powiedział, że w Donbasie nie powiodła się realizacja scenariusza przygotowanego za granicą. Podkreślił, że ukraińskie siły będą używać broni tylko przeciwko ludziom prowadzącym działalność terrorystyczną.

Tymczasem władze samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej poinformowały o zamknięciu lotniska w Ługańsku. Powodem ma być intensyfikacja działań ukraińskich wojsk w rejonie miasta.

Nadal nieznany jest los obserwatorów OBWE, uprowadzonych na wschodniej Ukrainie. Jak informuje Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w najnowszym komunikacie w sprawie sytuacji w tym kraju, nie udało się nawiązać kontaktu z czterema obserwatorami z grupy donieckiej, którzy zaginęli 26 maja i z czterema z grupy ługańskiej, którzy zaginęli trzy dni później. 25 maja odbyły się na Ukrainie wybory prezydenckie.

Wczoraj jeden z liderów separatystów Andriej Purgin poinformował, że obserwatorzy przebywają w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim. Nikt jednak tych informacji nie potwierdził.

Ławrow: Unia Europejska kieruje się chęcią ukarania Rosji

Stanowisko w sprawie Gazociągu Południowego świadczy o tym, że Unia Europejska kieruje się chęcią ukarania Rosji, a nie interesem swoich członków - mówi Siergiej Ławrow. Szef rosyjskiej dyplomacji na konferencji prasowej po rozmowach z szefem fińskiej dyplomacji pouczał Kijów, że "niedopuszczalne jest budowanie swojego bezpieczeństwa na koszt innych".

Według Ławrowa, nie chodzi o wybór Ukrainy między sojuszami wojskowo- politycznymi, ale np. o realizację podpisanych kontraktów. Rosyjski minister wezwał Ukraińców, by dokonywali swojego wyboru samodzielnie, bez ingerencji z zewnątrz. "W historii tego państwa w ostatnich 10 latach było wiele przypadków mieszania się w jego wewnętrzne sprawy"- mówił Ławrow.



"Szkodliwe" próby NATO rozszerzenia Sojuszu

Szef rosyjskiej dyplomacji określił jako "szkodliwe" próby NATO rozszerzenia Sojuszu na wschód i lokowania wojskowej infrastruktury paktu coraz bliżej jego granic, a także granic Rosji. Jego zdaniem, rozszerzanie NATO na wschód narusza zobowiązania członków Sojuszu w ramach OBWE i w ramach traktatu o współpracy między Rosją i Sojuszem.

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Władimir Titow zapowiedział wcześniej, że "Moskwa odpowie na działania NATO".