Na giełdzie Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na marzec drożeje o 2,4 proc. do 2,5650 USD.

Na giełdzie metali w Szanghaju miedź w dostawach na luty staniała o 0,3 proc. do 41.060 juanów za tonę (6.629 USD).

W Chinach zanotowano wzrost kredytowania w grudniu, mocniejszy niż się spodziewano. To wpłynęło na zwyżki indeksów giełdowych i nasiliło spekulacje, że wyprzedaż metali w ostatnich dniach była przesadzona.

Bank Chin podał, że finansowanie wyniosło w grudniu łącznie 1,69 biliona juanów (273 mld USD), podczas gdy analitycy spodziewali się 1,2 biliona juanów.

Reklama

>>> Czytaj też: Jak tania ropa zalewa świat. Ten wykres udowadnia, że na odbicie cen poczekamy lata

"Informacje o wzroście kredytowania w Chinach to bardzo pozytywny czynnik dla metali" - mówi Will Yun, analityk rynku surowców w Hyundai Futures Corp. w Seulu. "Ceny miedzi są niemal na dnie. Teraz jest okazja do zakupów" - dodaje.

W środę miedź na LME staniała o 5,3 proc. do 5.548 USD za tonę.

"Fundamenty na rynku miedzi nie są dobre, ale ten spadek cen był za duży" - ocenia Chae Un Soo, trader na rynku metali w Korea Exchange Bank Futures Co. w Seulu. "Dzisiaj inwestorzy kupują korzystając z niskich cen miedzi" - dodaje.

Od początku 2015 r. miedź na LME w Londynie staniała o 10 proc.

>>> Polecamy: Więcej niż ropa i gaz? Zobacz, dlaczego Chiny mają olbrzymią geopolityczną przewagę nad Zachodem