Według przedstawicieli Narodów Zjednoczonych, Bruksela robi zdecydowanie za mało, by rozwiązać problem.

W ostatnim czasie to właśnie do Grecji, a nie do Włoch przypływa najwięcej migrantów z Bliskiego Wschodu lub Afryki. Od początku roku do Grecji przedostało się ponad 100 tysięcy uchodźców, głównie z Syrii, ale także Afgańczyków i Irakijczyków.

Sama Grecja pogrążona jest teraz w finansowym kryzysie. Tymczasem UNHCR czyli agenda ONZ do spraw uchodźców twierdzi, że Unia Europejska nie robi zbyt wiele, by pomóc Grecji rozwiązać problem migrantów. - Widzimy ogromne trudności w tym europejskim kraju. To wszystko dzieje się w Unii Europejskiej, w której znajdują się najbardziej zaawansowane gospodarki świata. Tymczasem sytuacja wciąż się pogarsza. Nie widzimy pełnego i odpowiedniego rozwiązywania tej sytuacji przez Unię Europejską. W niektórych przypadkach wolontariusze i turyści robią dla uchodźców więcej niż władze Grecji - mówi William Spindler z UNHCR.

Według ONZ, w pierwszym półroczu 2015 roku na Stary Kontynent przez Morze Śródziemne przedostało się 137 tysięcy osób czyli o 83 procent więcej niż rok wcześniej.
Po niedawnych tragediach na Morzu Śródziemnym kraje Unii Europejskiej zastanawiają się nad wprowadzeniem określonych liczb uchodźców, których miałyby przyjąć poszczególne państwa. Wciąż nie ma jednak gotowego pełnego planu pomocy migrantom.

Reklama

>>> Polecamy: Pięć wykresów, które pokazują, jak wejście do strefy euro wpłynęło na Grecję