W węgierskim parlamencie 22 września odbędzie się głosowanie dotyczące ewentualnego zaangażowania wojska do wzmocnienia ochrony granicy z Serbią. Poza tym Węgrzy planują utworzenie nowych stref tranzytowych na południu kraju.

Pomysł wysłania wojska do ochrony granicy pojawił się dwa tygodnie temu. Wtedy był krytykowany zarówno przez opozycję, jak i opinię społeczną. Wątpliwości dotyczyły nie tylko kosztów operacji, ale przede wszystkim tego, czy oddelegowanie żołnierzy do pomocy policjantom nie wypłynie negatywnie na bezpieczeństwo w innych regionach kraju.

Tymczasem pojawił się pomysł stworzenia przy granicy z Serbią tak zwanych stref tranzytowych. Zakłada on powstanie bufora, który będzie otwarty od strony serbskiej, zaś szczelnie zamknięty od węgierskiej, aby możliwy był ruch osób w obu kierunkach. Imigranci, których wniosek o azyl zostanie odrzucony, będą cofani do Serbii. Ponieważ strefa ta będzie się znajdować na terenie Węgier, rząd deklaruje skierowanie tam pomocy medycznej i socjalnej.

>>> Czytaj też: Rosja przyjmie uchodźców z Syrii. Pod jednym warunkiem