Unijne źródła, na które powołuje się agencja AFP, mówią o zagrożeniu programu fiaskiem, gdyż państwa członkowskie nie wywiązują się ze swoich zobowiązań.
O tym, że plan z Brukseli może nie zostać zrealizowany, mówi też Wysoki Komisarz ONZ do Spraw Uchodźców.
Do tej pory miejsca dla przybyszów z południa i wschodu, którzy są we Włoszech lub Grecji zaoferowały Austria, Francja, Niemcy, Luksemburg, Szwecja i Hiszpania. 19 Erytrejczyków z obozu we Włoszech trafiło już do Szwecji, która sama jest celem podróży wielu imigrantów, przedostających się do niej na własną rękę - głównie przez Bałkany. Przyjęty przez kraje Unii plan zakłada, że z zatłoczonych obozów dla uchodźców we Włoszech i Grecji do innych państw Wspólnoty zostanie skierowanych 160 tysięcy imigrantów. Polska ma przyjąć 7 tysięcy z tej puli.
Według ONZ, liczba imigrantów, którzy dostali się do Grecji od początku roku sięgnęła pół miliona. Zdecydowana większość z nich podąża dalej na północ, jednak centra rejestracji azylantów pękają w szwach. Dziś rano na greckich wyspach przy granicy z Turcją było blisko 30 tysięcy przybyszów ze wschodu.